PamiÄtnik-M
mam pytanie lekko ściąga mi na prawo jak to usunąć wszystko niby jest ok
bite auto było? jedz na ASO zbierznosc ustawic bo bedzie CI opony cieło
mało powietrza w prawym kole
Można sprubować zbieżność ustawić. Koszt 50/60 zł.
Zobacz czy bieżnik się równomiernie zużywa na oponach?
Czy nie jest np po zewnętrznej opony bardziej zużyty.
[ Dodano: Sob Wrz 02, 2006 2:58 pm ]
zbieżność i ciśnienie jest ok to coś innego???
A oprócz tego nic ci nietłucze podcczas jazdy? Nic innego dziwnego się niedzieje?
Jak masz możliwość to sprawdż sobie luz na mocowaniu wachadza, podnieś na lewarku i poruszaj przednim kołem na boki (jeśli będą luzy to wyczujesz), można też zajrzeć z kanału . Może to być zużyta guma na tym mocowaniu.
[ Dodano: Sob Wrz 02, 2006 3:18 pm ]
Właśnie o to chojrak chciałem zapytać
Kari 1982 a może masz kapcia (joke)
haha przejżałem Cię
[ Dodano: Sob Wrz 02, 2006 3:25 pm ]
Gdyby to było łożysko to prawdopodobnie było by słychać "wycie" a przynajmniej przy skręcaniu.
[ Dodano: Sob Wrz 02, 2006 2:34 pm ]
Dobra niech tym razem będzie na Twoim.
Mowisz lekko ściagą. Nie wiem mi ściagało pamiętam mocno na prawą strone tak że aż musiałem naprężać kierownice. Okazało się, że to bąbel na oponie. W taikim przypadku polecam zamiane prawą na lewą i wszystko się wyjaśni.
Choyrak to tylko moje rpzepuszzenia i nie mówię że mam rację, u mnie tak było ale wcale nie musi być u kogos innego
to może byc jakas wada opony. dukato mi w pracy sciągało, jak założyłem zapasówe to przestało sciągac a opna z wada poszła do reklamacji.
U mnie tak samo było gdy miałem bąbla ma oponie pojechalem do mechaniora a on do mnie z tekstem ze mam szczescie ze mi sie strzelila w czasie jazdy.Opona oczywiscie do reklamacji.Nowa oponka i wszystko wrocilo do normy
Warto sprawdzić hamulce czy nie trzymają, bo może jakis tłoczek się słabo cofa.
wyprostuj koła i wez metr zmierz ile ma od srodka koła do błotnika i sprawdz czy tyle samo oraz zmierz od srodka koła do srodka koła tylniego i sprawdz czy z 2 strony to samo ... ostatnio przyjechal do nas gosc ze go sciaga okazalo sie ze gdzies zachasczyl i mu sie wachacz skrzywil mial 1cm roznicy na odleglosci miedzy kołami no i go sciagalo i opony piszczaly na byle zakrecie