PamiÄtnik-M
Jest zima. wiec grzeję w samochodzie nawiewem. to naturalne chyba.
ale problem w tym że jeśli jeżdżę trochę dłużej (powiedzmy ponad 30 minut) albo trochę większe obroty daję to z nawiewu ustawionego na grzanie powietrza z zewnątrz zaczyna dziwnie śmierdzieć - palonym plastikiem lub gumą, a w zasadzie to trudno mi opisać ten smród -
silnik jest w zwykłej temperaturze, i jak zajrzałem pod maskę to tam nie śmierdzi
wiec to chyba ewidentnie sprawa nawiewu... tylko co to może być i co z tym można zrobić?
może ktoś z was spotkał już się z takim problemem
popierwsze poszukac najpierw na forum bo tematy były po drugie rozebrac nawiew i wyczyscic..
Przy takich objawach stawiałbym na silnik dmuchawy, może coś w nim sie powolutku wytapia i dla tego po jakimś czasie pojawia się niemiły zapaszek
Najlepiej wykręć dmuchawe (jest pod schowkiem nad nogami pasażera) trzy śruby krzyżak i masz ją na podłodze i wtedy załącz auto i zobacz, czy cos z nią sie nie dzieje.
No i musisz ją chyba dobrze trzymać, bo pewnie wibracje bedzie miała, a bez trzymania to może nieźle powyrabiać.
Może i ja coś dołożę w temacie. Jeśli się okaże, że z dmuchawą jest wszystko ok., to może być tak, że w którymś kanale nawiewu może być coś starego, co pod wpływem temperatury zaczyna nieprzyjemnie "pachnieć".