ďťż

Pamiętnik-M

Pora na zmianę oleju w moim autku, do tej pory był zalany mineralnym fordowskim olejem, przez 10tys. km. dolałem 1L oleju. Zastanawiam się nad zmianą na półsyntetyk - jak myślicie nie zaszkodzi mu to? Mam dwie propozycje:

1. TOTAL QUARTZ 7000 10W40 5L cena 100zł
2. VALVOLINE MAXLIFE 10W-40 4L cena 95zł ale muszę kupić 2 bańki bo 4l to za mało więc wychodzi około 200zł

Czytałem sporo dobrych opinii o ww olejach, z tym że maxlife podobno uszczelni trochę silnik, a przy zmianie z mineralnego na syntetyczny to ważne.

Co radzicie?

PS. czy Filtr oleju Bosch 0 451 103 261 będzie pasował do mojego silnika? XU9J2 D6D


Jak chcesz już zmieniać to zmień na półsyntetyk. To nie jest nowe auto.
Sam nie wiem jaki mam olej w silniku i też raczej zmienie na 10w-40 (półsyntetyk).
Wszystkie 405 mają ten sam filtr oleju, i ten Bosch też jest prawidłowy.
martin, ma racje a jak zrobione 200000 km to na pewno 15w40

przez 10tys. km. dolałem 1L oleju. to lepiej pomyśl o remoncie bo 15-tka pomoże najwyżej na nastepne 20-tysiaków i już może się nie nadawać do remontu


Ja mam przebieg ok 200 tyś i latam na Valvoline VR1 10W60 bardzo dobry olej jeżeli ktoś ma ciężką nogę utrzymuje filtr olejowy nawet w bardzo wysokich temperaturach no i jest sprzedawany w bańkach 5 litrowych . Ja od zmiany do zmiany (10 tyś ) nie dolewam ani grama
Ja bym został przy dobrym mineralnym. Istnieje poważne prawdopodobieństwo, że nawet przy zmianie na półsyntetyk będzie brał więcej oleju.
A swoją drogą 1L na 10000km to przecież nieduże zużycie - może gdzieś masz jakiś wyciek?
chłopaki co wy (martin, trasha)? coś czytanie wam ciężko idzie - jak pisałem w 1 poście to myślę wymienić na półsyntetyk, a nie pełny syntetyk. Po drugie 1L oleju na 10tys. km to niewiele, pomijając nawet drobne wycieki. Wcale to nie wróży końca silnika no co wy? Zresztą sprawdzałem ciśnienie i jest ok, silnik też nie kopci . Z tego co czytałem olej maxlfie jest przeznaczony do samochodów z przebiegiem pow. 100tys. km i uszczelnia silnik. Może też być stosowany nawet jak wcześniej był mineralny. Ale to co pisze producent nie zawsze jest prawdą więc proszę o opinię ludzi którzy wiedzą coś na ten temat
Ja bym sie nie przejmowal i lal polsyntetyk i tyle. W moim 205 zbliza sie magiczna chwila zmiany oleju i bede przechodzil na polsyntetyk raczej (na razie po zrobieniu ok 7000km dolalem moze 0,5l), najwyzej nastepny silnik sie kupi... ;]
saqul, ile masz zrobione kilosów
nie wiem, bo silnik był zmieniany pół roku temu
xxx
Stary dobrze Ci radze... Jak juz zalales minerala to nie wlewaj pol syntetyku... Ja tak zrobilem i olej skonczyl mi sie po 8 tys... A na mineralnym robie 12 tys na 5 L i nic nie dolewam...

Polecam serdecznie:

Total Quartz 5000W 15W40

silnik był zmieniany pół roku temu
Czyli wracamy do punktu wyjścia nie wiesz kto i na czym jeździł a do tego ten przepał

Widzę dodatkowo że chcesz wymieniać rozrząd to może warto pokusić się o kapitalke

Widzę dodatkowo że chcesz wymieniać rozrząd to może warto pokusić się o kapitalke Może lepiej się nie zapędzać bo szybko przekroczy się wartość samochodu... Kapitalka to przecież poważna sprawa a objawów zużycia silnika chyba aż takich nie ma...
Nie no jaja sobie robicie? jaka kapitalka? Silnik jest w świetnym stanie jak na swój rok. 16 lat użytkowania już ma za sobą więc ma prawo zeżreć litr oleju od wymiany do wymiany biorąc pod uwagę drobne wycieki i jazdę na wysokich obrotach bo mam ciężką nogę . Zapewniam was że to normalny objaw . Tym bardziej że nie kopci ani w odmę nie wali olej i ciśnienie jest OK. Nie wiem na czym wcześniej latał, ale po włożeniu do mojego autka był zalany (powtarzam) fordowskim mineralem. Chyba zaryzykuję i kupię maxlife, albo Total Quartz 5000W 15W40 mineralny jak radzi levis już sam nie wiem.
Rozmowa o oleju do starego auta jest jak rozmowach o ideale kobiety. Każdy ma swoje zdanie
xxx
Ilu ludzi tyle zdań mój tyle nie bierze nawet z wyciekami nie wspominając o ilości kilosów przejechanych za jednym razem
No więc właśnie też wcześniej próbowałem delikatnie zasugerować że remont silnika to przesada.
A żeby się podbudować zawsze możesz sobie zmierzyć kompresję - właśnie na świeżym oleju (będzie wyższa) - i śmigać dalej.

pokusić się o kapitalke
a co to jest "kapitalka" w pugu? bo generalnie to rzeba zostawic tylko korpus bloku i to tuleje wymienic jak chce sie iec zajebiaszczo.. wiec.. moze jakos inaczej ja to widze...

a co to jest "kapitalka" w pugu? To jest pewnie 2000zł za same części...
A ja radzę przejśc na pół syntetyk . Nic silnikowi nie bedzie . Dwa razy już tak przechodziłem ( dwa rózne auta ) i nic . żadnych wycieków , konców silnkia i takie tam ...
Rob, wreszcie ktos kto sprawdzil, a nie "slyszalem, ze" albo "w auto-swiecie mowili" ;]
Nie no ja w Peugeocie tez zmienialem z mineralnego na polsyntetyk i w sumie nic sie nie stalo, ale nie chce brac odpowiedzialnosci za ewentualna wpadke...
z tego co czytałem to najlepiej na początku zalać jakimś tanim półsyntetykiem i pojeździć z 1000km, zlać i zalać wtedy dobrym. Mineralny zostawia nagar w silniku, a półsyntetyk ma właściwości myjące (płuczące) więc jeśli zaleje półsyntetyk to dużo syfu wypłucze i będzie to w obiegu, dlatego lepiej zlać po 1tys i wlać ten prawidłowy (drogi).
Czytałem też że półsyntetyk to 70% oleju mineralnego i 30% syntetyku.

W takim razie sporo taka zabawa będzie kosztować, więc nie wiem czy się opłaca...
Ktoś Kolege wprowadził w błąd , obecne oleje mineralne również posiadają właściwości myjące i nie powodują osadzania się nagaru wewnątrz silnika, więc takie zalewanie semisyntetykiem ,,gorszym, a potem lepszym to niepotrzebny znaczny wydatek . Proponuję zalać jednak taki silnik dobrym olejem mineralnym i wymieniać go co 12 tys. a będzie Kolega zadowolony a i w kieszeni trochę zostanie. pozdrawiam.
ja ostatnio wymienilem z minerala na polsyntetyk i jest jak narazie ok, ladnie odpala, jezdzi tez ok, zawory nie klepia. osobiscie polecam polsyntetyk
xxx
Mimo wszystko odradzam semisyntetyk do silnika po takim przebiegu, tylko dobry minerał i nie będzie problemów.
odpuściłem sobie jednak semisyntetyk i kupiłem Elf Sporti SRi 15W40 5l + 1 litr GRATIS za 86zł - myślę że to dobra cena za 6L oleju. Znam Elf i wiem że to dobry olej, a na stronie mają linki do TOTAL więc nie wiem czy to nie ta sama firma
Ja mam zalane to samo i nie narzekam:)Wczesniej pare razy lotosa zalałem i tez jakos smigal. Lecz u mnie niestety niechybanie zbliza sie wymiana uszczelniaczy a wiec i glowice 3ba bedzie splanowac, moze jakas prowadnice wymienic itd, wiec sie wydatek szykuje. Mi bierze jakies 0,3 l na/ 1000 km
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl