ďťż

Pamiętnik-M

Witam.

I trafiło na mnie.
W dniu dzisiejszym na skrzyżowaniu z przejazdem kolejowym nastąpiła kolizja miedzy Peugeotem 405 i Fiatem Uno.
Zdjęcia poniżej.
Kolizja była z winy młodego kierowcy z Uno (odebrał prawo jazdy w grudniu)
Pozdrawiam i wesołych Świąt Wielkanocnych.
Smutny i pogrążony w żałobie Marek.

P.S. Będziemy reanimować LWA mimo wszystko.

http://img405.imageshack.us/i/65997584.jpg/
http://img197.imageshack.us/i/86672945.jpg/
http://img97.imageshack.us/i/46276070.jpg/
http://img32.imageshack.us/i/61226757.jpg/
http://img683.imageshack.us/i/69367572.jpg/
http://img196.imageshack.us/i/92690344.jpg/
http://img263.imageshack.us/i/60742623.jpg/
http://img528.imageshack.us/i/76073506.jpg/
http://img180.imageshack.us/i/21976790.jpg/
http://img229.imageshack.us/i/81860821.jpg/
http://img213.imageshack.us/i/93393907.jpg/
http://img532.imageshack.us/i/73085601.jpg/
http://img411.imageshack.us/i/97306839.jpg/
http://img651.imageshack.us/i/42263968.jpg/
http://img638.imageshack.us/i/47593170.jpg/
http://img338.imageshack.us/i/39349495.jpg/
http://img410.imageshack.us/i/34440075.jpg/
http://img8.imageshack.us/i/67801021.jpg/
http://img109.imageshack.us/i/56272834.jpg/
http://img31.imageshack.us/i/84156693.jpg/


No to moje kondolencje. A gdzie to było dokładniej? We wrocku?
marco2000v, wyrazy współczucia na wstępie bo szkoda samochodu Ważne że tobie się nic nie stało. Nie chce być złym prorokiem ale wydaje mi się że będzie kasacja samochodu ze strony ubezpieczalni Zastanów się czy warto reanimować czy nie lepiej za odszkodowanie drugą 405 w kombi kupić i z 2 zrobić jedną Ostatnio było kilka ciekawych 405 w kombi 2.0
jedno z gorszych uderzen bo obydwie podłuznice sie przestawiły,a co ze tym idzie skrzynia i silnik,do tego koła mogły sie połozyc ,ale niekoniecznie bo na zdjeciach widac ze fartuchy sie przełamały
chyba lepiej pomysl nad innym pugiem,albo chociaz sama kasta


tak we Wrocławiu.

Dokładnie tutaj.

Wejdź na http://maps.google.pl/ i wklej ten ciąg: 51.122383,16.960153
czyli ten porąbany przejazd na nowy dwór tam światła powinny być od dawna
Tak dokładnie
Cieszę się z tego ze trafiłem młodego auto prosto w słupek bo ja bym w drzwi trafił to bym jego kuzyna ostro pocharatał.

Później dodam fotki uno jak pojadę do młodego zobaczyć co i jak z nim.

Koledzy czy by miał ktoś lawetę do załatwienia bo dzwonił ojciec młodego i pokrywa wszystkie koszty naprawy byle tylko policji nie było .
lawety nie mam, ale mogę podać Ci numer do gościa z lawetą który wozi auta dla amicaru
Kurcze, nie dobrze to wygląda:( współczuje, wiem jak to jest jak ktoś zniszczy ukochane autko. Szkodę całkowita dostaniesz na 110%, pamiętaj żeby zebrać wszystkie faktury, nakminic sobie fakturę za lawetę(nawet jak nie brałeś, ubezpieczalnie zwróci:D)i....i się odwołuj, aż dadzą więcej pieniędzy. W moim przypadku jedno pismo (koszt wysłania i napisania 4,50 pln) dodało mi 700 zł do ogólnej wypłaty. I raczej nie naprawiaj- tak jak koledzy piszą, szukaj ładnego 2.0 niebitego i przekładaj co lepsze:) pozdr, i powodzenia w reanimacji
bylbym wdzieczny i ile by mnie ta przyjemnosc kosztowala
Pchac sie w to by ojciec mlodego zaplacil za naprawe bo jest jescze opcja ze kupi nowego a tego lwa (a jest pare na alledrogo ladnych) na czesci przeznacze jak naprawa bedzie nie oplacalna...
Masakra
Aż się serce kraje
nie wiem ile by wziął. Za holowanie fiata na robotniczą z Kościuszki chciał 150

tu masz jego numer 501386999 musiałbyś zadzwonić i się dowiedzieć.
No to było ładne kombii... Szczęście że Tobie nic sie nie stało. W każdym razie gdybym to ja jechal, bezwładnie w szoku gościa wytargał i łbem nawalał w maske... Ten samochód był praktycznie bezwypadkowy, więc są duze szanse wyciągnięcia go. Tylko potrzeba dobrego blacharza lakiernika co to zrobi. jak bedziesz go wyciągał to powiedz prześle Ci 100ml lakieru co miałem... Nie dawaj go na straty bo az tak źle nie jest!!

no współczuje, normalnie serce sie kraja. Proponuje ci kupic cały przód tak jak ja zrobiłem i przespawac podłużnice mi taki zabieg wyszedł 850zł bez lakierowania.
A to kombi nie jeździło wczesniej w gdyni?? u Młodego.

http://www.forum.peugeot4...ight=przest%F3j
u mnie było tak
Młody jak zobaczy to się zapłacze.
Nie wiem czy dobrze robisz wchodząc w jakieś szemrane układy z gościem. Chyba że położył by dziś 5tys zł i to wydaje być mało bo przekładka gratów jeśli sam tego nie zrobisz po kieszeni pociągnie Robić go jest na 100% nieopłacalne wiedząc, że po takim dzwonie zacznie rdzewieć na bank.

Wyrazy współczucia
Ja go nie widze przed sobą. Ale moim zdaniem znaleźć kumatego blacharza ale naprawde kumatego. Wyciągnąć silnik i robić go. Mając myśle z 4-5tys można go zrobić porządnie... Ale Twoja decyzja... naprawde szkoda tego auta...
Nie powiem ale po telefonie od marco szkoda mi sie bardzo zrobiło auta...A wiem ze marco dodatkowo o niego dbał...Ale z drugiej strony pewnie z Uno tez wiele nie zostało do zbierania...
tez bym chyba go nie robil... poprzesowalo sie wszystko w nim i co Ci powiem po takim dzwonie silnik juz nie bedzie tak fajnie pracowal jak wczesniej.... szkoda bryki....
Młody ale drożej wyjdzie niż przekładka gratów do niebitej budy z gwarancją tego, że nie będzie korodować.
Z resztą jak spojrzysz na fotki mojego starego SRI i tego STI po dzwonie to uszkodzenia naprawdę są bardzo podobne łącznie z przecięciem paska wieloklinowego
Myślę marko2000v że naprawdę będzie najrozsądniej nową budę brać.
W dodatku przy przekładce jeśli robił byś ją sam można naprawdę wiele rzeczy poprawić, porządnie wyczyścić, wyciszyć, dowiedzieć się wiele rzeczy o historii autka.
Niby tak ale wiemy jak ciezko niebitą bude znaleźć...
Współczuję bo auto przynajmniej na zdjęciach prezentowało się rewelacyjnie. Osobiście brałbym inną budę i robił swap. Mieszkasz blisko zachodniej granicy... może u Niemca znajdziesz coś wartnego uwagi.. przynajmniej prędzej jak u nas..

Ostatnio przed miga mi jakiś koleś wyjechał octavią to dobrze, że ABS i szybko odbiłem kierownicą to się minęliśmy przodami 20cm.. to go tak zbeształem na ulicy, że się skulił a co dopiero jakby mi ktoś rozbił..

Będzie dobrze
Zasada jest prota - jak reanimować to tylko na oryginalnych blachach - zadnych zamiennikow z polcaru itd bo zaraz zardzewieje...
szkoda fury. jezeli chodzi o reanimacje to kazdy mechanior zajmujacy sie takimi sprawami da rady. nie tak wgniecione fury były robione, naciagane spawane. podjedz do mechaniora jednego drugiego niech sie ocenia i wycenia robote, nastepnie przelicz i przemysl sprawe. ładnego kombiaka juz dostaniesz za 3tys(mowa o blacharce), z ubezpiczalnik tez cos kasy wpadnie. zawsze mozesz go sprzedac i za jego kase i z ubezpieczalni bez pierniczenia i problemów kupisz innego. jezli mechanior by wycenil naprawe na 3 tys z lakierowaniem to ja bym sie zdecydował jeszcze pod warukiem ze tyle kasy bym dostał z ubezpieczalni. do przekladani podłuznic niemiał bym zaufania. chciałem to robic w ducacie ale zrezygnowałem. jezeli sa zdrowe to lepiej naiagac. spawane to zawsze spawane i mogą niespełnic swojej funkci wrazaie nastepnego moze i gorszego wypadku a wtedy bedzie kaplica. na takich zeczach niema co oszczadzac.

zapodaj foty tego Grata Uno

jezeli sa zdrowe to lepiej naiagac. spawane to zawsze spawane i mogą niespełnic swojej funkci wrazaie nastepnego moze i gorszego wypadku
figop, jak juz cos bylo naciagane i klepane to i tak niema tej wytrzymałosci co w orginale, wiec jak jest mocno bite auto to lepiej przespawac
marco co z autem?
Witam.
Auto u znajomego mechanika ma oglądać dokładnie co i jak z nim w środę ale na wstępie powiedział że nie jest tak źle jak dzwoniłem nie chcę być zbytnim optymistą więc cierpliwie będę czekał na informacje którą nie omieszkam zaraz przekazać na łamach forum.
Pozdrawiam...

Szerokości
Witam.
Na wstępie parę info o kombi:

-aktualnie zdjęte poszycia boczne
-wymontowany silnik i skrzynia biegów
-zdemontowane praktycznie wszystko z komory silnikowej

tak jak było widać na zdjęciach z wypadku podłużnice dostały obydwie,
prawa bardziej i są dwie opcje kupować ćwiartkę anglika i pobrać co się da do kombi. teraz jak myślę to mam taką za.....stą ochotę za..pać gnoja wstępnie na części pójdzie około 5-6 tyś z malowaniem i szczerze zastanawiam się czy nie kupić drugiego a tego zostawić jako dawcę?

PS koledzy mam prośbę do warszawy czy była by możliwość by ktoś obejrzał to autko

http://allegro.pl/item992...i_warszawa.html

W linku jest mało info na temat auta (praktycznie nic) a nie mogę się dodzwonić

Jak tylko nie zapomnę aparatu to wezmę i porobię fotki jak autko aktualnie wygląda.

Pozdrawiam.
zmień autko bo wsadzić 5-6 tysi w starego puga to obiektywnie patrząc głupota a tym bardziej że on nie będzie w lepszym stanie niż poprzednio tylko zreanimowany.wszystkie spawy prędzej czy później zgniją ,mi się wydaje że prędzej.
Kolego widzę że masz ten sam silniczek co u mnie. Co tam dokładnie robiłeś z tym dolotem i jakie to dało efekty?
W sprawie silnika i dolotu pisz do kolegi z forum "Mlody" bo autko od niego zostalo zakupione.
Jaka decyzja?
Witam.

Autko nie nadaję się do naprawy znaczy można ale mój mechanik by tym nie jeździł więc kombi idzie na sprzedaż w całości bo nie mam czasu rozbierać go i sprzedawać na poszczególne części ( wyjazd na przełomie kwietnia/maja).
Wszelkie propozycje cenowe na PW
Auto zostało wyrejestrowane.
Pierwszeństwo zakupu ma Mlody bo już padła od niego ta propozycja.
Pozdrawiam.
marco2000v
Szkoda że nie chcesz naprawiać.Jeżeli zmienisz zdanie to moge Tobie zaoferować częsci tj maska,blotnik prawy,podłużnice,wzmocnienie,lapmy,grill.chłodnice ewentualnie jeszcze jakieś graty za cene 150 zł.Jeżeli jesteś zainteresowany to odezwij się
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl