PamiÄtnik-M
Witam.
Tak jak w temacie.
Jako ze mam nowa belke, ostatnie 2 lata jezdzilem z bardzo niskim zawieszeniem, to teraz na kazdym zakrecie czuje sie jakbym mial dachowac...
Zastanawiam sie nad wymiana amortyzatorow na twardsze o krotszym skoku, opuszczeniu bez belki o 2-3 zabki, tak zeby znowu siedzial nisko...
Czy sa moze takie amortyzatory ? np od Peugeota Partnera ?
Pozdrawiam.
Niechciałbym Cie wprowadzić w błąd ale mi sie wydaje ze te amortyzatory z partnera są dłuższe (bo i obiążenia tam są większe bo to wanik ) więc gdybyś je mocno ścisnął to mógłbyś osiągnąć pożadany efekt bo jak je ściśniesz to skok będzie inny i będą miały mniejsze pole do popisu bo nie będą się rozprężać do końca no i on zostanie wydaje mi sie twardszy Więc teraz go poszerz zakładaj alumy jakieś (małe 17" ) no i miodzio I przód utwardź
np od Peugeota Partnera
blistein -ok 200zł szt.
al-co - ok 200zł szt.
tylko tych dwu firm sie trzymaj ..nie sa tanie ale masz gwarancje ze troche posmigasz..zakładaj z partnera lub berlingo o ładownosci do 700-750kg
lub berlingo
ALe sie bracki zdziwi jak mu ściągne:) Ale takie głupie pytanie?? Co to ma robic i jaki jest tego efekt??
załóż drążki skrętne od partnera/berlingo to będzie sztywniejszy gdyż one są grubsze od serii w 405
opuszczeniu bez belki o 2-3 zabki
chcesz zrobic low raider'a? Jak tak obnizysz tył radził bym tez obnizyc przód bo nie za bardzo bedzie sie to prezentowało.
al-co - ok 200zł szt.
Naprawde sa dobre
tył o 2-3 zabki to sporo...miałeś już tak opuszczony ?
co do przodu to polecam sprężyny z 205 Gti
aha i jesli zależy Ci na bezpieczeństwie to nie polecam obcinania sprężyn
---
OT
jak by co mam springi z 205 GTI