X
ďťż

Pamiętnik-M

Mam taki problem. Otóż przy dodawaniu gazu z okolicy kolektora dolotowego(za chiny ludowe nie wiadomo skąd) dochodzi syknięcie- dośyć głóśne. Wydaja mi sie ze to jakas nieszczelność, bo autko od dzisiejszego poranka nie chce chodzić na wolnych obrotach i odrazu gaśnie po puszczeniu pedału gazu. Weżyki podciśnienia niby wszystkie podłączone ale... Gdy odłączam podciśnienie od które idzie od kolektora ssącego plastikowego, do tych dwóch gruszek co otwierają lub zamykaja przepustnice służące skróceniu, tudziez wydłużeniu ukladu dolotowego- autko odzyskuje wolne obroty i sobie bez problemowo działa. Może ktoś obeznany w temacie coś z tego wywnioskuje, bo mi nic do głowy nie przychodzi. Jakas nieszczelność była wcześniej w dolocie, i się chyba powiększyła(tak na słuch)czym ew. sprawdzić gdzie ona może być. Są jakieś spreje specjalne które moga być wsysane do komory spalania??


to tak.. ja w mojej 406 tez tak mialem jak mi sie katalizator zapchal:/ syczalo jakby z kolektora ssacego... auto nie mialo mocy i nie bylo wolnyc obrotow.... stalo sie to w jedna chwile... jesli sie myle to robisz tak bierzesz paliwo i wlewasz do butelki ze spryskiwaczem i spryszkujesz okolice kolektora.. jesli obroty wzrosna to oznacza ze gdzies jest nieszczelnosc... i to tyle:)
Katalizatora nie mam, wydech przelotowy wiec nie to. A z tym paliwem to poczekam, az ktoś jeszcze sie wypowie. Bo jak mi pierd**** to dopiero bedzie draka hehe
tak paliwem popsikaj i nie boj sie nie wybuchnie Tez sprawdz czy gruchy dobrze pracuja bez zaciec itp.
P.S masz ten sam motor co ja w ZX miałem


z tego co zauważyłem to lewa grucha wolniej chodzi. Myslałem właśnie ze to może przez ta nieszczelnośc...tylko musze suke bura znaleźć najpierw. A to ze jak odłacze te gruchy i auto normalnieje też w sumie jakieś dziwne ;(
bo one przestawiaja dolot przy wyzszych obrotach....zamiast benzyny uzyj samostartu do benzynowych silnikow w spayu, i analohicznie jak spryskasz kolektor i obroty wzrosna to gdzies jest nieszczelne a jak nic sie nie bedzie dzialo to kolektor ok
A moze podczas wypadku kolektor jednak dostał w łep??
Raczej nie dostał. Grucha pewnie nie chodzi równo bo to lewe gdzies dochodzi...może jedna z uszczelek. Dzisiaj popatrze, i mam nadzieje ze pośmigam w końcu:)
Manieczek - na bank wina gruchy. Miałem to samo jak mig był u mnie i wymieniłem jedną. Ogólnie cholernie ciężko ją dostać, a w ASO wołają sporo $$$.
A ja nie wiem czy mi znajomy nie sprawdzal w ASO i chyba cena juz nie jest taka powalajaca jak kiedys ale moge sie mylic, mysle ze warto sprawdzic.
Ja sprawdzałem jakieś 2 lata temu. Być może ceny się faktycznie zmieniły.
A powiedz mi czy podlaczyles dlugi plastikowy przewod ktory idzie od kolektora do ECU? Z ECU wychodzi Ci taka miedziana rurka, niektore modele ECU maja czujnik ktory mierzy cisnienie w kolektorze ssacym.



Nie pamiętam żebym podłączał coś takiego.
tak tak, jest takie coś i jest podłączone. Ewidentnie gdzies mi lewizne zasysa, a ta grucha co chodzi wolniej to ta oblepiona poxiliną, wiec pewnie powoli kona. Zobacze ceny w aso, bo coś takiego to warto mieć chyba w 100 % sprawne. A orientuje sie ktoś jak zblokować acava?? odłączyć te wodziki?? gdzie czzytałe ze jak nie działa poprawnie to warto to zrobić zeby auto znormalniało:)
Ja blokowalem odpiete gruchy tekturka zeby byly rowno w tej samej pozycji.. pozniej sobie pokleiłem i podlaczylem normalnie- a tez poxilina dzialalem
Manieczek posprawdzałeś te rzeczy o których mówiłem? Jeśli Munir odebrał już auto, podjedź i porównaj podłączenia podciśnień. Podłaczyłeś już LPG? - w sekwencji też masz podciśnienie.

Munir jak możesz zapodaj jeszcze foto i opisz podłączenie i układ podciśnień przy takiej małej bańce z tyłu głowicy nad skrzynią. To taki trójnik (a może czujnik/reduktor ciśnienia, wielkości bateri R20), chodzi o górny króciec.

A grucha, jak czytałem na forum ZX, w ASO kosztowała coś pomiędzy 200-250PLN.
Wystarczy przejrzeć manual do silnika i tam jest opisane jak podlaczyc bo tez mialem z tym problemy.
Zniszcze ten samochód...coś mu odwala i pali sobie na 3 gary...a 10 minut temu było wszystko ok a tak btw, w tym silniku nie ma kabli |WN, kopulki, itp??
nie ma- moze cewka ci nawala dlatego pali na 3- sprawdz wiazke i cewki. Ja na ten silnik złego słowa nie powiem

Zniszcze ten samochód.. chetnie kupie na części stawka 2 polskie dobre wieloowocowe nie za drogie siarczanowe winczaka
Hehe ja to wiem ze silnik w jest miodzio. Tylko mnie te poswapowe problemy zaczeły juz ostro denerwować. Ide szukac lewego powietrza w dolocie...

Ide szukac lewego powietrza w dolocie...
idż szukac wiatru w polu zrobisz grila to komisyjnie znajdziemy
Wlasnie slyszalem o grillu i nic
Bo teraz mam urwanie głowy w worku, a urlop dopiero w sierpniu

grillu i nic jak nic.. byly my wypyly my.. wrócily my...
nawet jakies zwarcie na masie się po drodze zrobiło na żółtych kosteczkach ale się naprawiło po drodze a na sierpień jesteśmy umówieni kierowca mój drogę już zna
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuję ze grucha od kolektora jest na nic. Porozmawiałem z ludzmi którzy mieli doczynienia z ztymi motorkami i kazdy zgodnie twierdzi że takie objawy miał jak nawaliła ta gruszka. U mnie jedna jest nieszczelna, a druga ma ułamany krócieć(da sie skleić, bo malenckie pęknięcie) btw. ma ktos jakis pomysł jak pozbyc się zaschniętej poxiliny z elementu?
Bede jechal po moje CTI to wezme caly kolektor ssacy do S16 bo zostal po starym silniku i zobaczymy
Świetnie by było jak byś zawinał:) . Ja jak narazie pokleiłem miejsca w gruszkach gdzie były nieszczelności i czekam aż wyschnie. Niedługo założe i zobaczymy co jest. Pamietaj Munir, że mam dla Ciebie deche

Gruchy sobie poschna chyba do jutra. A znalazłem w miedzy czasie gdzie tkwił problem wolnych obrotów. Otóż pod izolacją odłamal sie kabelek od krokowca- polutowane, zaizolowane i trzyma wolne jak szalony. Tylko że pojawił sie kolejny poswapowy problemik. Jak jest zimny pali ladnie na 4 cylindry, równiutko chodzi. Jak sie przejade i rozgrzeje do 80-90 stopni to po odpaleniu chodzi na 3 gary:( Po wystudzeniu i resecie kompa zabawa zaczyna sie od nowa. Może być świeca?Cewka chyba raczej odpada, skoro na zimno ten problemik sie nie pojawia
A może czujnik temperatury silnika ci szwankuje mogą być podobne objawy, po prostu po zagrzaniu silnika czujnik podaje dane że jest zimny i wali większą dawkę paliwa i zalewa którąś świecę, sprawdził bym to odłącz czujnik na ciepłym silniku i komputer powinien wejść w tryb awaryjny, powinno się poprawić, oczywiście jeśli to czujnik
typowy objaw walnietej cewki, po rozgrzaniu ma przebicie i po ostygnieciu znowu dziala, cewke wymien
Podjedz do mnie mam 4 cewki do mojego przyszlego silnika T16 wrzucimy i zobaczymy jak to bedzie pracowalo:)
A123 miałes absolutną rację:) W tym miejscu chciałbym podziekować Munirowi za użyczenie cewki:)Dzieki:) Migacz nareszcie jeździ:D:D:D
Powracam do tematu. Powiedzcie mi równiez, u mnie po podniesieniu maski mam syczenie ka w pociagu non stop. Dodam ze obroty mam w granicach 1000, a czasami mu odwali to ma ok 1100, chyba za wysoko. Powiedzcie mi cos na temat tych gruszek, do czego one sa i jaki maja wpływ na prace silnika. Oglądałem filmik jak manieczka mig sie kreci to szedł ładnie, mój sie w górnej granicy obrotów przydusza, nie ma płynennego przyspieszania...Szukam wszelkich przyczyn...
Gruchy maja w środku membranę, pod wpływem ciśnienia poruszają wodzikami, te z kolei stopniowo otwierają 4 dodatkowe przepustnice kolektora dolotowego, dzięki czemu motor ma czym oddychać

Poniżej schemat motoru i poglądowe foto na ACAV dla tych któzy chcieliby zajrzeć pod... ale sie wstydzą





A także łopatologiczny schemat podłączenia elektryki.



Enjoy

Młody sprawdź wężyki i zaworki podciśnienia. Masz je na ACAV, od strony skrzyni przy głowicy, jakiś idzie też do kompa. Co to za śmieszne zaworki metalowe masz z przodu na kolektorze? Może końcówki od LPG wkręcone w kanały nie zostały uszczelnione.
Zobacz czy gruchy pracują, czy poruszają wodzikami jak otworzysz przepustnicę powyżej 4500RPM. Możesz podeprzeć wodziki i sprawdzić jak idzie na w pełni otwartych kanałach. Zczytaj błędy z kompa, zresetuj go.
A w ogóle to polecam lekturę forum ZX Volcane, chłopaki robią tam cuda z tymi silnikami

A w ogóle to polecam lekturę forum ZX Volcane, chłopaki robią tam cuda z tymi silnikami i wywalają te kolektory a ty to się zajmij swoim a nie jakimiś ZX bo już bym pojeździł
Hahahahahaha ale on jeździ już ze 2 tygodnie, ostatnio 5km po lokalnych drogach i nic się nie wykrzaczyło Zostało zainwestować w parę pierdół i poskładać środek i blachy na przegląd, tylko budżet chwilowo się wyczerpał... A tak baj de łej ide do garażu skończyć układać wiązki
W tym całym ustrojstwie nie chodzi o dodatkowe powietrze, tylko o długość kolektora ssącego, no i średnicę oczywiście a jest to po to żeby zwiększyć zakres momentu obrotowego czyli analogicznie przy dłuższym kolektorze moment obrotowy jest lepszy w niskim zakresie obrotów, a przy krótkim na wysokich obrotach reasumując masz tutaj dwa kolektory w jednym i zmieniają się w zależności od obrotów silnika (sterowane jest to podciśnieniem) dzięki temu ten silnik jest bardzo elastyczny i ciągnie od samego dołu aż do samej góry obrotów
I dlatego Młody ci powiedziałem że ten układ masz uszkodzony, bo w dolnym zakresie nie ciągnie ci w ogóle, czyli na tym dłuższym kolektorze na którym notabene są zamontowane te klapy anty wybuchowe, nie bez powody gościu je zakleił klejem do szyb, musisz zacząć od usunięcia tego i naprawy kolektora, bądź wymienić na nowe klapy sprawne, dopiero później możesz szukać dalej usterek, podejrzewam że tam gdzieś ci lewe powietrze ciągnie, gruszki też nie zawadzi sprawdzić bo nie jest to auto nowe, a takie rzeczy się psują
Powiem szczerze ze syczy pod maska jak w pociagu na stacji. Kolektor chce wymienic i nie bawic sie w druciarstwo z zaklejaniem. Wstepnie jestem po rozmowach z mechanikiem i bedziemy działać w tym temacie. Bo faktycznie cos jest nie tak, ale wg moich odczuc to nic innego jak problemy niewiedzy porzednika. Silnik jak na moje ma potencjał, ale jest czyms zblokowany:) na razie zbieram wszelkie istotne informacje by rozpisac sobie punktowo czym sie zająć co sprawdzic itp. Silnik na wolnych chodzi równiutko, natomiast problemem tkwi ze czasami go zdusi jak mu sie przypierd***, nie wykazuje pelnej mocy. Błędów to raczej komputer nie ma, a to dlatego ze po zapaleniu silnika po chwili gaśnie kontrolka, i jest to na benzynie i na gazie. Silnik tez nie wygląda na zapocony czy zeby miał wycieki, wrecz przeciwnie wygląda na suchy. tylko przeraza mnie dostep do chłodnicy od komory silnika- a tak naprawde jego brak, zastanawiam sie czy nie bede musiał przodu rozbierac by sie do niej dostac;( BTW on ma waska chłodnice, ale ostała mi sie po 1,9 16V gruba chłodnica i myśle by ja założyć co myślicie? Aha jeszcze jedno potrzebuje odp na jedno pytanie. Mianowicie rozrusznik, podejdzie od 2,0 8V?? Ew czy moze jest taki sam z 1,9 8V?

ale ostała mi sie po 1,9 16V gruba chłodnica i myśle by ja założyć co myślicie
jesli masz klime to gruba raczej nie wejdzie a jak nie masz to powinna podpasic
nie mam klimy
Rozrusznik z tego co mi wiadomo nie pasuje od 1.9 8v ale moge sie mylic.

A w ogóle to polecam lekturę forum ZX Volcane, chłopaki robią tam cuda z tymi silnikami
podrzuc jak masz cos w temacie...
Rozrusznik, kolektor (dwie części, aluminiowa i plastikowa, wtryski i przepustnica).
Koleś ma za 450pln wiec chyba drogo nie jest. Powiedzcie mi prosze jak te tzw "gruchy" sie nazywaja bo nie wiem jak mu wytłumaczyc?
Tak pozatym to nie jest załatwienie tematu tych gruch?? Na forum cytrynki znalazłem:
http://www.klub.citroen.t...=39250&forum=62

Tak pozatym to nie jest załatwienie tematu tych gruch??
potestuj... brzmi rozsądnie
Dzisiaj poprzyglądałem sie temu silnikowi, dokłądniej tym gruchom i widze ze ktos je juz kleił to pierwsza sprawa, oraz co przykulo moja uwage to ten precik od gruchy nie był podłączony do tej płytki. Fotka:

Wydaje mi sie ze to jest odpowiedzialne za otwarcie klapek i dlatego on był słabszy. Ten precik po prostu lezal nie podpiety, zreszta ten plastik juz ktos poprawiał co widac na fotkach, a powiedzcie mi któa grucha odpowiada za który moment? To co znalazłem było przy tej prawej.
O ile pamiętam, to każda grucha obsługuje 2 przepustnice, jeden przewód podciśnieniowy z kolektora ma trójnik na poszczególne gruchy.
d_ARC, aha bo myslalem ze jedna steruje tym dłuzszym kolektorem, a druga tym krótszym
Jak no foto parę postów wyżej - motylki są tylko na krótkich-grubszych kanałach, reszta jak w klasycznym kolektorze.
Wychodzi ze rozruszniki sa inne...
http://www.detali.ru/cat/...Uyt0VfDaUsNmIU=
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl
  • Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.