PamiÄtnik-M
klocki hamulcowe jak też szczęki z tyłu są nowe, układ jest zalany nowym płynem i odpowietrzony, pompa hamulcowa ma wszystkie nowe uszczelki, przyzgaszonym silniku jest opór na pedale hamulca tak jak się należy, ale gdy odpale silnik pedał mięknie i hamulce zanieniaja się w spowalniacze gdzie z prędkości 30 km/h potrzeba ok 50 m na zatrzymanie samochodu.
P O M O C Y!!!
może masz juz zaciski i cyliderdi do
albo gdzies masz przewody pozaginane
wszystkie tłoki są OK bo da się je ręcznie wcisnąć i chodzą bardzo płynnie, rurki są drożne bo to sprawdzałem jak miałem rozmontowany układ. jak już wyżej napisałem po odpaleniu silnika z hamulców robią się spowalniacze.
CZY MOŻE TO MIEĆ COŚ WSPÓLNEGO Z WSPOMAGANIEM HAMULCÓW??
ja bym stawiał zapowietrzony układ niektórzy mówią o konieczności odpowietrzenia pompy hamulcowej poprzez poluzowanie przewodów ( a swoją drogą kiedyś wymieniłem gumki w pompie a póżniej kupiłem nową pompę ) a
i oczywiście samoregulotory z tyłu jak będą za bardzo skręcone lub niesprawne to też kicha pompa może nie dać rady
samoregulatory z tyłu rozkręciłem tak że szczęki są już na granicy styku, pompę hamulcową też odpowietrzyłem w sposób opisany przez rezystor'a
Sori że się wtrące ma SRi 1,9 tarcze na 4 koła
Może się nie znam za dobrze ale przynajmnie u mnie jak chcę odpowietrzyć to muszę to robić przy zapalonym silniku oczywiście dodam iż nie znam zasady działania tych podzespołów i nie wiem czemu tak jest.
Możesz spróbować odpowieczyć układ przy włączonym silniku powinno pomóc
ja też mam silnik 1,9 i to ten 120 KM (nie znam oznaczenia) ale to jest przeszczep bo wcześniej był 1,6 i z tyłu mam bębny ;(
Więc jak nie robiłeś jak pisałem to odpal silnik i wtedy odpowietrz układ
Schemat znaczy czy trzeba opisać
dzięki za rade, zobacze czy pomoże (mam taką nadzieje) - już nic mu nie zaszkodzi ;(
pablo-wwr, a jakim płynem go zalałes jakiś markowym czy kupą z tesco ??
markowym czy kupą z tesco ??
Zalewa się hamulcowym a nie markowym
zalałem płynem firmy K2. nie słyszałem żeby ktoś na ich produkty nażekał
wydaje mi się że coś z pompą bedzie źle poskładane, płyn nie ma wpływu na układ hamulcowy bezpośrednio, chodzi tylko o temperaturę wrzenia i konserwację układu, dla przykładu: kiedyś wracając z wakacji (Skoda Favorit) puścił cylinderek ,lało się jak z cebra, więc żeby były hamulce to coś trzeba było wlewać , PIWO było pod ręką, co miasto 0,5litra w zbiornik, i hamulce działały.
więc żeby były hamulce to coś trzeba było wlewać , PIWO było pod ręką, co miasto 0,5litra w zbiornik, i hamulce działały.
TO JUZ NIE BYLO WODY!!!! CO ZA MARNOTRACTWO LUDZIE!!
podobno piwo nie powoduje korozji
płyn nie ma wpływu na układ hamulcowy bezpośrednio, chodzi tylko o temperaturę wrzenia i konserwację układu
nie prawda, bo chodzi tu o ściśliwość cieczy
gdyby woda nadawała się do układu hamulcowego (piwo to 90% wody) to stosowano by ją i w koparkach (układy hydrauliczne) a woda jest najgorszym co można wlać. jhako zamiennik można stosować olej napędowy lub zwykły olej spożywczy
nie prawda, bo chodzi tu o ściśliwość cieczy panowie, gdzie wyście to wyczytali żadna ciecz nie jest ściśliwa w takim stopniu żeby się sprasowała, gęstość cieczy jest tyle ściśliwa co jej rozprężalność pod wpływem temperatury,dla wody to jest 4%, i co jeszcze, jeśli twierdzicie że 90% wody ,a 10% czegoś innego tak i tak będzie np rdzewieć to znów jesteście w błędzie, przykład? np emulgol do studzenia w tokarstwie, proszę sobie zanurzyć w nim kawałek czystej zwykłej blachy to niestety nie zardzewieje, a wystarczy tylko %
Irek nie obraż sie ale masz braki z Teorii Cieczy - poczytaj i wtedy pogadamy . W układzie wykonawczym a taki jest układ hamulcowy ma być taka ciecz która pod wpływem ściskania przekaże to ściskanie z mechanizmu sterującego do mechanizmu wykonawczego bez strat - tak to ma wyglądac a twoje wywody mają sie do tego nijak. Bez obrazy, ale masz spore braki.
Oczywiście musi ona spełniać warunki antykorozyjne, mieć odpow2iednia temperature wrzenia posiadać właściwości antypieniące ale podstawą jest to co wcześniej napisałem.
W układzie wykonawczym a taki jest układ hamulcowy ma być taka ciecz która pod wpływem ściskania przekaże to ściskanie z mechanizmu sterującego do mechanizmu wykonawczego bez strat
to prawda i to prawie jak definicja z MECHANIKI PŁYNÓW - rok temu na studiach miałem taki przedmiot i troche się o tej ściśliwości nasłuchałem i sporo tego liczyłem i dlatego nie uwierze żeby można było dobrze hamować na wodzie (chyba że ktoś przy mnie wypełni układ hamulcowy H2O i pokaże że to działa)
lało się jak z cebra, więc żeby były hamulce to coś trzeba było wlewać ,
Panowie w tym momencie to stanę w obronie kolegi bo na jego miejscu też bym tak zrobił "no może z tym że nie lał bym piwa" a kto wie jak by nie było nic innego
Jakoś nie doczytałem żeby Irek, propagował wymianę płynów a jedynie sytuację awaryjną
A poza tym to jakoś zjechało z tematu
no właśnie...
a ja dalej nie mam hamulców
a jakiej firmy masz klocki
no właśnie...
a ja dalej nie mam hamulców
To je odpowietrz.
tego nie wiem, nawet nie przyszło mi do głowy sprawdzać, klocki zakładał poprzedni właściciel, ale grubość ok. problem w tym że moje hamulce nie mają siły żeby ścisnąć tarcze (z tyłu bębny) ale wszystko działa i to jest dziwne.
Chociaż dzisiaj sporo nim pojeżdziłem i troszke jakby się poprawiło
Teraz na poważnie - weż hamulce dobrze odpowietzr bo jazda bez to nie żarty, Hamulce się nie układaja ,sa albo ich nie ma. innej mozliwości nie ma ,sa tylko życzenia.
są odpowietrzone i to dobrze, bo tyle co płynu przez nie "przelałem" to nie ma możliwości żeby jeszcze powietrze zostało. odpowietrzałem pompę i zaciski więc tu est ok.
Cudów nie ma a jaki masz układ hamulcowy , ilu obwodowy i jak masz rozprowadzone przewody hamulcowe, bo napewno nie tak jak w maluchu, to znaczy od pompy druga sekcja jeden do lewego przedniego a drugi do prawego i jeden z sekcji pierwszej na tył i tam rozgałęznik na koła., na pewno jest inaczej i sam zobacz czy dobrze odpowietrzyłeś.
miałem już tyle różnych samochodów że odpowietrzyć potrafię i robiłem zgodnie z instrukcją do samochodu
Jaki masz regulator siły hamowania?
nie wim jakie.
jak wiesz lepiej jak odpowietrzyć to napisz dokładnie jak to zrobić to i Twój sposób sprawdzę. Pompa hamulcowa jest firmy ATE, zaciski i tył BENDIX
Acha juz wiem jaki korektor, najprawdopodobniej masz sypnięty korektor bo jak on pada to właśnie na wspomaganiu hamulec tak sie zachowuje, spróbuj obejśc korektor bo wymieniać się nie opłaca/ koszta/ . Korektor najczęściej pada przy wymianie płynu, i naprawach tylnych hamulców . Możesz sprawdzic przy pomocy kolegi to znaczy niech kolega napompuje pedał bez silnika na maxa a ty spróbuj przy korektorze odkręcić przewód raz za nim a raz przed nim i zobacz jaka jest różnica w ciśnieniu jak duża to go wywal. Zawsze najpierw hamuje hamulec tylny i jak on jest osłabiony przez korektor to przód tez zareaguje gorzej bo tak to działa.
to już coś konkretnego trzeba było tak od razu. gdzie szukać tego holerstwa?
to już coś konkretnego trzeba było tak od razu. gdzie szukać tego holerstwa?
420 zł skep w oswiecimiu robią też bębeniki razem z tym korektorem niższy koszt
nie chodziło ni o sklep tylko dokładną lokalizację w samochodzie hehe ale i Twoja informacja może się przydać
przewody koło belki taki mały ok 7cm pierdol. tam się przewody rozchodzą i idą do kół
czaje. wielkie dzięki.
czaje. wielkie dzięki.
I zrób to porządnie
Może lubię poświrować ale jadza bez hampla to
wolę bez (ale nie chodzi tu a hamulce)
a tak serio to przez ten brak hamulców mało brakowało żebym własnego drugiego samochodu nie rozwalił wię nie jest mi tak całkiem wesoł z powodu ich nie posiadania
---bardzo rozumiem atak na moją osobę pod względem nie nadawania się wody czy piwa do hamulców, ale trasha mnie zrozumiał w sytuacji dramatycznej to nawet bym nasikał do układu, nie zamierzam poruszać tematu czy można lac wodę czy nie, bo rzecz jasna że się nie nadaje, ale choćby nawet w 50% pomogło to już sukces.Dzięki.
bym nasikał do układu
to już lepiej bo piwa byś nie marnował HIHI
[ Dodano: Wto 10 Kwi, 07 22:46 ]
Mój problem wygląda następująco. Z przodu tarcze wentylowane i klocki zmieniane 10 tyś temu. Z tyłu bębny i wymieniane szczęki 30 tyś temu. Wszystko było super do czasu aż hamulec zrobił się miękki że aż do podłogi mogę go wciskać. Wycieku płynu brak, zalany był przy wymianie szczęk świeży. Co ciekawe tył hamuje normalnie bo na śniegu widać że tylne się blokują...ale przód już nie. Co się mogło stać?
pompa padła
hamulec zrobił się miękki że aż do podłogi mogę go wciskać.
Tak jak mowi Pasażer.
nowej raczej się nei dostanie.....co najwyżej zostaje szrot....a może da się to jakoś regenerować? Dzięki Bogu ze nie w trasie padła ;] ale żadnych podejrzanych objawów nie bło ;o dzisiaj miałem przegląd ;]
Jak najbardziej się dostanie.
W intercars na przykład. Ok 160 PLN
Można też kupić u nich zestawy naprawcze do pompy Autofrenu.
Tylko przy rozbieraniu trzeba mieć maleńki kluczyk gwiazdkowy z dziurką.
Inaczej nie wyjmiesz tłoczka.
Na allegro tez sa.
dzięki śliczne za szybką odpowiedź, dam znać jak się sprawy mają w dniu jutrzejszym.....pozdrawiam
Sprawdz czy nie pekl Ci przewod gdzies na srodku pojazdu. Ja 2 miesiace temu mialem identyczny problem. Pedal w podloge i malo w dupe gosciowi nie wjechalem...
Sprawdz czy nie pekl Ci przewod gdzies na srodku pojazdu. Ja 2 miesiace temu mialem identyczny problem. Pedal w podloge i malo w dupe gosciowi nie wjechalem...
Mam tą samą sytuację z tym ,że w miarę szybko zorientowałem się ,że uciekł mi gdzieś cały płyn na szczęście przy heblu do dechy tylne koła łapią
Może zaskocze, ale mechanik stwierdził uszkodzony cylinderek w lewym tylnym kole. Układ dlatego się zapowietrzył a część płynu uciekła....pozatym na wiosnę wymienię przewody hamulcowe bo taka sytuacja może się powtórzyć...
jak ktos zainteresowany mam do sprzedania pompę hamulcowa z wymienionymi wszystkimi uszczelkami - oryginał ATE, oraz serwo
