PamiÄtnik-M
Witam wszystkich!
Z dnia na dzień w moim Pugu stała się jakaś dziwna rzecz z hamulcami Wczoraj było wszystko Auto miało twardy hamulec i hamowało wszystkimi kołami, natomiast dziś po wejściu do samochodu i odpaleniu silnika zauważyłem że pedał hamulca jest bardzo miękki i wchodzi praktycznie w podłogę Po przejechaniu kilku metrów zauważyłem też, że tylnie koła w ogóle nie hamują, a przednie bardzo słabo No może lewe koło od strony kierowcy hamuje trochę mocniej bo po wciśnięciu pedału w podłogę te koło się blokuje ale samochód zatrzymuje się bardzo po woli Sprawdziłem ilość płynu hamulcowego i było na minimum, więc dolałem do maximum i myślałem, że wszystko wróci do normy, ale jednak nie Dziś nie miałem dostępu do kanału więc się za to nie zabierałem bo na podnośniku to nie robota:| jutro pod wieczór jak tata wróci z pracy będę miał klucze do garażu i wjadę autem na kanał i zobaczę co się dokładnie stało.
Ale może zanim osobiście to sprawdzę to może ktoś z Was wie co się stało i co mogło być tego przyczyną? Proszę osoby, które mogą wiedzieć co tam się narobiło o jakieś info na ten temat i co by trzeba było zrobić żeby hamulce znów prawidłowo hamowały wszystkimi 4-ema kołami.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich klubowiczów
Opisane objawy to : nieszczelnośc w układzie hamulcowym a mianowicie , walnięty przewód hamulcowy elastyczny lub sztywny metalowy oraz nieszczelnosć w zaciskach i cylinderkach co powoduje brak ciśnienia w układzie a także brak płyny hydraulicznego . Nalezy sprawdzić gdzie płyn wycieka i usunąc nieszczelność oraz odpowietrzyc układ i bedzie OK.