ďťż

Pamiętnik-M

..


ja na 70 litrów ropy leje 70 litrów ropy
nie dodaje nic bo mimo najwiekrzych mrozów (wtedy świece grzeją się znacznie dłurzej) autko pali od tyku
Co prawda nie mam diesla, ale mój szef ma berlingo w dieslu i tankuje tylko na shellu lub statoil. Pali mu od "tyku".
..


spuśc wode z filtra paliwa i juz ta kontrolka nie bedzie oczu drażnic

moja 405 też paliła na dotyk ale w trasie zatankowałem na innej stacji niż zawsze i zaczęły się kłopoty, nawet zaczęła pomrugiwać kontrolka sygnalizująca wode w ropie
po pierwsze bym to gdzies zglosil

tesciu do diesla lal jakis skandynawski srodek na zime.
skyyd czy jakos tak - i szalenie chwalil...
ale na szczescie opchnal klekota, bo zima tylko z nim klopoty....
Nie polecałbym dodatku benzyny do ON, to wprawdzie stary szoferski sposób na duże mrozy(sam to stosowałem) ale jeśli przedobrzysz to załatwisz pompę wtryskową i wtryskiwacze.Przy tankowaniu zimą pytaj o klasę paliwa teraz powinno być Z20.Problem w dieslu polega na tym że jeśli paliwo ma zbyt niską klasę temperaturową w filtrach i przewodach zaczyna odkładać się parafina, która blokuje instalację.Można kupić podgrzewacz elektryczny do paliwa, dobra sprawa.Ten skandynawski srodek("skyld"jeśli dobrze pamiętam nie jest wprawdzie tani ale bardzo dobry, chyba najlepszy na rynku) Przy temperaturach około -10 stopni dodawanie denaturatu nic nie daje,Należy to robić jesienią nim temperatura spadnie poniżej zera, teraz skuteczność tej metody może być mizerna.Warto też sprawdzić świece żarowe
..
Generalnie w zimie na stacjach jest lany zimowy dodatek do ropy, czyli jest to wersja "zimowa". Ja generalnie bym nic nie dolewał Swego czasu miałem escorta MK3 1.6 D tankowanego opałem wytrącała się parafina jak nie wiem co ale normalnie odpalał
Generalnie to na naszych stacjach dolewaja rozne rzeczy do ropy nie tylko w zimie i niekoniecznie robi sie ona po nich lepsza. To samo zreszta dotyczy Pb.
Jest takie staropolskie przyslowie - umiesz liczyc? - licz na siebie. Ja bym dolewal, ale tylko cos dobrej jakosci, a nie jakies belty dziwnego pochodzenia.
..

pozostaje trzymać się sprawdzonych stacji
nie ma za co polecam sie przyszlosc

Mam nieco inne zdanie jeśli chodzi o różnicę pomiędzy ON letnim i zimowym.O ile wiem do produkcji paliwa zimowego są używane lżejsze frakcje ropy naftowej (czyli bardziej lotne) i to stanowi główną różnicę pomiędzy latem i zimą.Paliwo wychodzi w ostatecznej postaci z rafinerii i na stacjach nic nie jest dodawane(noo.. może dodatki które mogłyby zapewnić nieuczciwym sprzedawcom dodatkowe dochody).Myśle jednak, że można dodać coś dobrego do paliwa bo np.ON Z20 nie powinien wytrącać parafiny do -20 st. ale należy uwzględnić jeszcze czynnik wiatru,czyli ruch samochodu obniża temperaturkę.Nie można też założyć z cała pewnością że nie będzie zimniej dziś w nocy?
Ja tankuję tylko na dużych stacjach Orlen, BP lub Shell, małe stacyjki "no name" omijam szerokim łukiem i nie mam problemów z paliwem, a ON tankuje w tygodniu sporo.Nie mam problemów z odpalaniem w zimę bo zawsze wcześniej sprawdzane są świece żarowe i wtryskiwacze.Jeśli wtryski "leją"problemy z odpaleniem są więcej niż pewne przy ujemnych temperaturach.
..
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl