ďťż

Pamiętnik-M

Witam,miałem przedtem z gaśnięciem na gazie ale zdjęcie części dolotu powietrza z nad chłodnicy i regulacja gazu pomogłą.Teraz samochód gaśnie mi bardzo często czy zimny czy ciepły tak samo.Gaśnie przy dojazdach do skrzyżowania,przy częstym wysprzęglaniu,ogólnie nie mogę zdejmować nogi z gazu bo zaraz gaśnie na skrzyżowaniach itd.Gazownik mówi,że to kopułka i palec do wymiany.Co wy na to?


---
Na benzynie smiga az milo.Tylko na gazie sa takie objawy.
---


na lpg przejechalem juz 70 tys km. i jak dotad nie bylo takcih problemow
---t
jesli masz zwykla instalce gazowa, to dolot powietrza musi byc sciagniety bo jak na luz wyrzucisz to mieszanke zdmuchnie ci (zubozy) i ci gasnie +membrany walniete. tu twoj problem, zmien gazownika.
mam dokladnie ten sam problem...jakbyscie mogli napisac czy wymiana membrany pomogla czy dalej trza szukac...

[ Dodano: Wto Lut 20, 2007 12:10 pm ]
Jesli masz LOVATO to nie wymieniaj membran. Rok temu zachcialo mi sie to zrobic, bo stwierdzilem ze po 60kkm juz trzeba. Kupilem membrany (ponoc najlepsze) do Lovato i wymienilem - prosta robota. Efekt byl taki, ze zaczal palic w miescie po 16 litrow i gorzej chodzil. Moi gaziarze powiedzieli mi, ze najczesciej reduktory Lovato nie ida na regeneracje i nie da sie ich potem wyregulowac.
W efekcie wydalem ponad 70zl na membrany, 30zl na regulacje i... ...kupilem nowiutki reduktor wraz z zalozeniem i gwarancja za 400zl. Kiepski interes.
Reduktory, lovato, landi, landi renzo, tartarini bez problemu się regeneruje tylko trzeba mieć orginalne komplety naprawcze i mieć pojęcie co się robi i jak wyregulować na konieć instalacje !! Na landi renzo bito rekordy 200 tyś km nawet skrajnie. Przeciętnie przy takim gazie jak mamy w polsce parowniki lovato 60 tyś wytrzymyją, landi-80 tyś a landi renzo 80-100 ale wszystko zależy od jakości gazu i dbania o instalacje !! Dla przykładu reduktory zavoli potrafią nie wytrzymać nawet 20 tyś km. nie wspominając o bigazach stargazach, itd

Reduktory, lovato, landi, landi renzo, tartarini bez problemu się regeneruje tylko trzeba mieć orginalne komplety naprawcze i mieć pojęcie co się robi i jak wyregulować na konieć instalacje !! Sugerujesz ze nie mam pojecia jak sie regeneruje reduktor? Wydaje sie to cokolwiek dziwne, tymbardziej ze regeneracja jest prosciutka. Regenerowalem na orginalnych membranach, zrobilem to dobrze, a zaklad gazowy z jakiego korzystam jest najbardziej uznanym, najstarszym i najlepszym w Krakowie (FUGAZI-regulowali po wymianie). Co wiecej - widzialem jak odswiezony reduktor reagowal na regulacje i jego ustawienie bylo kwestia przypadku. Stwierdzenie o tym, ze Lovato nie idzie na regeneracje nie jest moje (choc przekonalem sie o tym na wlasnej skorze), lecz gaziarzy z Fugazi, ktorzy juz nie jeden taki reduktor probowali doprowadzic do porzadku. Z tego co wiem to sami oferuja regenerowane refuktory - bodajze Landi.
Do Lipton !!
A czy masz zakład montujący instalacje gazowe ?? Nie !! Więc nie wiesz więcej niż ja !! A może masz większe doświadczenie niż 15 lat w instalacjach gazowych ?? Nie !! Więc nie pisz jak nie wiesz a słyszysz co inni mówia !! Taka rada !! Wiedział byś że pastylki też się wymienia między innymi ... itd !! Za brak wiedzy weźmiesz szajs a nie hajs. A tacy ludzie są najgorsi, którzy nie maja pojęcia, usłuszą coś i wydaje im się że zjedli wszystkie rozumy (dolałam do wody alkoholu moim kurom i teraz niosą podwójnie a jak mleka to przestały nieść, Wiesz co sąsiadko to chyba jest prawda i też tak zrobie a mleko jest niedobre) bezsensu !!
peugeot405, nie mam na szczescie takiego zakladu, jednak nie pisze dlatego ze cos gdzies slyszalem, tylko z wlasnego doswiadczenia (tak, tak Twoje wieksze). Dziekuje Ci za madre rady, pozwolisz jednak ze bede pisal dalej na tym forum. Z tymi kurami cos Cie ponosi, poziom sredni, niepotrzebna wycieczka osobista, nieskladne to i chyba gubisz troche watek. Pozwolisz wiec, ze kazdy z nas zostanie przy swoim i powstrzymaj sie prosze od tonu i tekstow ktore nie przystoja ludziom na pewnym poziomie.
lipton, może trochę odbiegłem od tematu ale nie lubię jak ktoś z jednostkowym problemem zrażony do produktu wmawia innym że reneracja lovato jest niemożliwa, bo tych parowników zregenerowaliśmy ogromne ilości a żywotność ich wynosiła tyle samo co nowego tylko trzeba umieć i mieć oryginalne komplety.
Widac albo mialem kiepskie membrany (ponoc orginalne), albo cos zle zrobilem (choc to przeciez prosta operacja), a w bledzie utwierdzili mnie jeszcze w serwisie gazowym. Nie chcialem nic nikomu wmawiac, chcialem jedynie przestrzec, a Twoja odpowiedz byla agresywna. Proponuje
O.K. Sama regeneracja nie jest trudna ale trzeba zrobić ją dokładnie. A odp. nie miała byc agresywna tylko czysto informacyjna, może troszke pouczająca !!
no to moze ja napisze co jest u mnie.... dzialal na gazie idealni8e , palil z dotyku przy -5 , ale nie dzialal wcale na benzynie, teraz jest naprawiony gaznik, odpala na benzynie i dziala, ale pojawil sie problem z gazem, strasznie dlugo musze go meczyc zeby uruchomil siena gazie ,, jesli wogole..ale najczesciej musze najpierw odpalic na benie a potem sie przelaczyc, efekt podobny jakby benzyny brakowalo , ale to gaz , i do tej pory bylo idealnie, aha nie dzialal jedna przepustnica ktora teraz dziala, no ale gaz nie byl dotykany i nic nie bylo regolowane w gazie...co sie dzieje ?
Jesli miales robione cos przy gazniku i teraz na benzynie chodzi a nie ruszales gazu i stalo sie to po naprawie tej to najprawdopodobniej musisz wyregulowac poprostu gaz bo pisales ze jedna z przepustnic nie dzialala-czyli poprostu teraz dostaje wiecej gazu lub mniej w zaleznosci czy ta przepustica byla wczesniej zamknieta(teraz za ubogi) lub otwarta(teraz bogaty) Napisz wiecej czy to byla przepustnica od ssania, jaka byla zablokowana !! Jak gazu nie ruszales i wiez ze nic sie z nim nie stalo to napewno jest tak jak pisze. (sorry ze nie uzywam polskich literek ale mi sie klawira cos poprzestawiala a restartowac mi sie niechce kompa)
jest tak: generalnie jak sie rozgrzeje to jest idealnie, spalanie spadlo z 12 l po miescie na 9 litrow, wiec jestem w szoku, ale jest problem z odpaleniem na gazie, a co dala ta przepustnica to niewiem , niebylo jakiejs sprezyny na 2 przepustnicy patrzac z przodu auta, krzycho ja wstawil, ale teraz wziol gaznik do regulacji bo niema wolnych obrotow na benzynie , da sie odpalic ale jak sie nagrzeje to gasnie, jedyna poprawa na razie to mniejsze spalanie gazu.
Moge jedynie przypuszczać, że jest zły skład mieszanki powietrzno gazowej zakładając że z instalacją lpg nic się nie stało, jest sprawna itd. Jaka jest dynamika na gazie ?? lepsza, gorsza ?? Mogło być tak, że przepustnica 2 była otwarta i gaz był pod nią wyregulowany-dużo pali, dynamiczny, odpala ładnie a po naprawie zalewa go gazem i może ciężko palic lub druga opcja to przepustnica zamknięta a po naprawie dostaje za dużo gazu i efekty podobne. Silnik na gazie jest bardzo czuły na niewielkie zmiany stehiometryczne mieszanki lpg-powietrze niż na benzynie i dlatego gdy ilość powietrza się zmieniła nieznacznie to takie cyrki mogą się dziać. Proponuje najpierw naprawić sobie gaźnik tak by auto bez problemu chodziło na benzynie, a później udać się do jakiegoś dobrego zakładu gazowego i poprosić o wyregulowanie gazu na analizatorze spalin.

[ Dodano: Wto Lut 27, 2007 12:35 pm ]
przepustnica 2 była otwarta kiedy miala ochote, jak gaz byl przymkniety to przepustnica tez, a jak dawalem gazu to sie otwierala i latala, gaz byl ustawiany na analizatorze, teraz mniej pali, kopa juz takiego niema, problem z rozruchem , ale jak sie rozgrzeje to jest bardziej elastyczny..wniosek najpierw skoncze z gaznikiem potem na analizator i ustawienie.
bardzo dzieki za czas i komentarze z twojej strony, jeszcze tylko lewe powietrze musze zniwelowac bo zasysa spod rurki przy wlewie oleju, ,zastanawiam sie czy tego nie zaslepic calkiem.
wszystkie lewe powietrza musisz zaślepić (poprostu nie może lewego powietrza zasysać) te za przepustnicą bo przed nie maja istotego znaczenia na prace silnika (przepływomierz ale to tylko we wtrysku i większych pojemnościach) Mogło być wcześniej tak że dostawał większą dawke i dlatego lepiej palił z gazu niż teraz. Nie wiem jaką masz centralke od gazu ?? Przy standardowej do gaźnika masz taki czerwony przycisk (dodatkowa dawka rozruchow) to go możesz z rana jak zimny pstryknąc krótko pare razy i próbować odpalić, albo jeśli masz elektroniczną do gaźnika centralke to pare razy włączyć zapłon i go wyłączyć i wtedy próbować odpalić jeśli będziesz miał wszyto naprawione z gaźnikiem i z instalacją gazową a problemy by nadal występowały ( praktycznie przy -5 stopniach powinien normalnie palić z gazu troszeczke dłużej kręcąc rozrusznikiem)
peugeot405 a moze bylbys zainteresowany moim starym reduktorem? Jest w sumie sprawny, nic nie uszkodzone, dorzuce Ci jeszcze stare membrany jak znajde. A wszystko za jakas smieszna cene bo zalega mi w garazu. Oczywiscie I. gen. A jak Ci sie nie spodoba to odeslesz.
Dzięki za propozycje ale muszę odmówić bo mam pare parowników na półce i tak sobie leżą, część lepszych zregenerowana a reszta czeka na wyrzucenie bo tylko zawadza i nienadją się na nic !! Ale dzięki za propozycje !!
peugeot405, a teraz mój problem mam silnik 1,9 na wtrysku i na przepływce
gaziarze ustawiali mi gaz tak zeby był mocny bo mi osobiscie nei zalezy na spalaniu jak pali 14 w cyklu mieszanym rpzy mojej ciezszej noce to mnie to nie przeszkadza chdozi jak an benzynie ale nie ma mowy zeby odpalil na gazie jak postoi 2 -3 dni albo tak jak jest teraz zimno musze palic na benzynce wiadomo po przekroczeniu 2 tys sie sam przelancza gazownie mam lovato i nie mam rury od powietrza poprostu jest dziura do filtra ja tego nei sciagalem moze gaziaze poprzednieu wlascicielowi sciagli nie wiem dodam iz od poczatku jak go mam tak ciezko palił na gazie bez wzgledu na regulacje gazu haz ma 2 lata i przejechane prawie 50 tys filterek gazu zmienilem dalej to samo
Slepy ogólnie nie powinno się odpalać auta z gazu zimą w szczególności przy niskich tem. otoczenia bo poprostu psuje się parownik (duże różnice tem.) Co do palenia z gazu każdy samochód inaczej się zachowuje w tej kwesti, najlepiej sprawują się gaźniki ale to nie jest żadna regóła, najgorzej na pełnym wtrysku ale to też nie jest reguła. !! Twoje spalanie jest duże bo masz przy filtrze dużą dziure i dlatego odpowiednio większą dawke gazu, ale za to ma kopa . Kompromis co do dynamiki i spalania można osiągnąć bez problemu ale wszystko zależy od jakości zamontowanej instalacji, samej instalacji i jakości gazu, stanu silnik (bardziej wymagający dla gazu). Twoje informacje są za ubogie żeby coś stwierdzić konkretnego, dlatego najlepiej jest na "żywo" czyli widzę co jest i jak zachowuje się silnik, po kolei eliminuje się przyczyny "czemu tak chodzi" to najlepsze rozwiązanie, bo nie wszystko da się zrobić przez internet bo każdy samochód to inna sytuacja lub podobna !!
przyblize Ci temat mojego silnika przejechane ma ponnad 300 tys jednak nie ma zadnych objaw o konczenia sie czyli wymieniania jakis uszczelniaczy itd itp mial zmieniana uszczelke pod głowica itd wydech mial przelotowy ale draznilo mnei to zmienilem na normalny czyli silnik jest w pozadku instalacja jak pisalem lovato 2 letnia bo niewielkiem rpzebiegu chyba bo około 50 tys filterek w reduktorze zmienilem a teraz o do palenia to owszem tak jak pisalem pali duzo i ja wie mdlaczego ma duza dziure na filtrze ale chodzi jak rakieta w sumie lepeij sie kreci niz na benzynie inie ma odciecia mnei to pasuje w miesie i 16 łyknie ale przy paleniu kapcia na kazdych switłąch i zostawianie kozaków w golfach gti z tyłu .. tylko drazni mnie tp palenie jak jest w lecie ciepla sucha przedewszystkim noc to na drugi dzien auto pali od tyku na gazie po przelaczeni uan tryb awaryjny natomist jak jest wilgoc rosa opadnie wieoczrem to rano musze krecic i krecic az zalapie na gazie a na enzyinie zawsze pali zmienilem swiece na specjalne do gazu to jak zobaczylem jak auto chodzi na tym tak poleciały w w cholere kupiłem zwykłe NGK jednoelektrodowe bo mi powiedziel ize do gazu takie beda dobre bez zadnych cudów no i w sumei to tyle mialem dziure na rekawie miedzy przepływka a kolektorem dolotowym ale wtedy odrazu bylo wiadomo co jest grane bo sam sobie dodawal gazu z tysiaca na dwa spadało i spowrotem wymienilem kable tez bo myslalem ze zawilgaja i przez to palic nie chce zienilem kopolke z palcem w zachowaniu auta nic sie nei zmieniło niby to zadne problem to palenie na gazie bo przechodzac z benzyny na gaz nie zadazylo m usie zgasnac no i przede wszystki mten kopniak jakiego ma to autko sprawia ze jestem zadowolony z gazu tankuje tylko i wylacznei na shelu nie uznaje tanich stacji i tyle hmm auto mialo przeprogramowywany komputer moc silnika mierzona na hamowni i na gazie wzrosła ze 123 KM ( orginalnie 125 wiec 2 konie ubytku po 300 tys wiec rewelacja) na 142 na beznynie nie byl mierzony bo poco i teraz pytanie czy moze ciezko palic na gazie dlatego ze oprogramwoanie komputera zostalo zmienione niby zaplon ustawiali juz po przeprogramowywaniu i jest dobrze ja juz nei wiem co a moze ten mode l poprostu tak ma miec i juz
Witajcie No to jak to wyglada z Instalacja LOVATO. Ja mam ta instalacje i tez mi przy dojazdach na skrzyzowanie gasnie... wystarczy podjechac na regulacje??
zacznij od regulacji. u mnie to wygladalo tak, ze po regulacji bylo na chwile lepiej. a pozniej to samo. i po kilku probach stwierdzono niesprawny reduktor. zycze Ci jednak zeby regulacja pomogla.
jesli wyregulujesz parownik i za chwile traci swoje nastawy i tak teoretycznie cały czas jest to najprawdopodobniej masz parownik do regereracji !!
myslae ze to tylko regulacja bo ostatnio cos tam mieszalem z jakims pokretlem w parowniku
no wlasnie mam to samo , 2 tygodni temu regulowany i cos mu sie skopalo, dzis przeregulowany ponownie, wymnienie jeszcze dzis przewody bo wygladaja jak sznorowki, i zobaczymy, gorzej ze mam reduktor zawoli, i raczej czeka mnie wymiana a nie naprawa.
ach te pugi jakby niemogly sie jeszcze same naprawiac :D:D
no i wychodzi na to ze dobrze byl wyregulowany tylko problemy z zaplonem, poszukiwania przyczyny trwaja
ja to wogole chyba podjade na wszystkie regulacje:D zaplonu i gazu bo cos mnie wkurza bo jak jest zimny za dlugo odpala:)
Zdjalem te czesc rury co idzie do atrapy. byla odlaczona i skierowana w dol, pozatym peknieta. Od pewnego czasu gdy jade sobie na luzie, z goreczki, silnik cyklicznie zmniejsza obroty az do wylaczenia sie. Wtedy 3ka czy tam 2ka puszczam sprzeglo i jade dalej, ale jak stoje na swiatlach wciskam gaz do oporu a ten zamiast dawac kopa to mi gasnie. puszczam gaz - obroty rosna Co moze byc nie tak ? Zatkac wlot powietrza z przodu, gdzie byla rura do atrapy ?

[ Dodano: Pon Mar 19, 2007 5:41 pm ]
panowie podpowiedzcie co sie dzieje ??????????????//

na benzynie dziala idealnie, a na gazie mimo wyregulowania , przy naglym wcisnieciu gazu strzela w gaznik, kurde to logiczne na normalnym polonezie ale tu nie lapie czegos , zaplon chyba jest nie regulowany, wiec juz zglupialem.
co to moze byc ???????????
jak strzela to przyczyną może być albo przewody, świece, cewka ewe. kopółka i palec do tego nieszczelne zawory lub źle wyrególowany gaz. Poza złym składem gaz-powietrze reszte przyczyn nie odczujesz na benzynie !! Może też być za bardzo wyprzedzony zapłon! !
przewody nowe, cewka uzywana ale wymieniona bo stara padla ,a swiece mam od listopada, ale wymienie we wtorek.
co do przewodów na pełnym wtrysku musisz mnieć naprawde dobre czyli beru, bosch, ngk a do mono lub gaźnika to raczej sentechy wystarczą. Jeśli masz pewnośc że napewno wysokie napięcie jest dobre to albo za ubogą mieszankęmasz albo nieszczelne zawory !!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl