Pamiętnik-M

e leciutko, mój gorzej wygl±da³ i je¼dzi
mimo wszystko szkoda, ale co poradziæ... warunki s± jakie s± i nietrudno o przygody.
koledze rozumiem nic siê nie sta³o?
a tak kolegê chwali³e¶ ¿e w dobre rêce trafi³
a tak kolegê chwali³e¶ ¿e w dobre rêce trafi³
hyhy
ano, zdarza siê... samochód rzecz nabyta, zrobi siê i bêdzie je¼dzi³ dalej
..
taczkê mu daæ zeby nauczy³ siê je¼dziæ dopiero pó¼niej do pugusia dopu¶ciæ
Ja rozumiem ze kazdemu sie zdaza . No có¿ . Ca³e szczê¶cie ze adaco mi-16 nie mia³ . Bo by sie mog³o gorzej skonczyæ
no nie jest zle.
nie mial AC, ale i tak niezle.
obejrzalem i nie ma dramatu. Lampa, atrapa, migacz, zderzak - do wymiany.
lekko podgiety uchwyt zderzaka, polduznice cale, zgnioty nie ruszone.
Z atrapy za to nie bylo co zbirac - dotknalem i poszlaaaa....
Ogolnie - jakis tysiak do tylu.
Nie wiem, ile mu spadna znizki, na razie ma 100 mandatu i 6 pkt.
aaa, i dowod mu zabrali
ale zly byll... az milo popatrzec.
..
aha, uwaga - ten drajwer bez glowy wlasnie sie zarejestrowal. Wszystko co powie moze byc uzyte przeciwko mnie
Witam Panowie,
Widzê, ¿e kolega przedstawi³ mnie od najlepszej strony
Nie wierzcie mu. "Ten cz³owiek w ¿yciu s³owa prawdy nie powiedzia³"
- No có¿. Fakt, faktem - sta³o siê... Lekko zmodyfikowa³em przód swojego nowego autka.
Oczywi¶cie nie dlatego, ¿e nie umiem je¼dziæ, jak sugeruje kol. adasco; lecz dlatego, ¿eby go zwyczajnie wkurzyæ.
Wiecie, jak on piêknie siê denerwuje? )) Stan ten cieszy mnie od 6 lat
A prawdê mówi±c - ju¿ zupe³nie szczerze, mam nadziejê, ¿e przejdê jaki¶ chrzest, jako nowy w klubie...
Pozdrawiam!
niech adasco, nauczy cie deszczy niespokojnych to w Borkach sie popiszesz
..
cze¶æ WA - wybrale¶ najdro¿sz± ¶cie¿kê zapoznania siê z Pugusiem
ale jak mawia³ mój dziadek :
"podró¿e kszta³c± a nauka kosztuje"
miej nadziejê ¿e inne powa¿niejsze wydatki ju¿ Ciê omin±
pozdrawiam
"taczkê mu daæ zeby nauczy³ siê je¼dziæ dopiero pó¼niej do pugusia dopu¶ciæ"
Dziêki, dziêki
Ja jako¶ dziwnie zawsze wybieram radykalne metody
Spadam szukaæ reflektora, zderzaka i atrapy Choæ najbardziej bojê siê poniedzia³ku... Kolega towarzysz ADASCO, przekazuj±c mi kluczyki, oznajmi³, ¿e jak uderzê pugusia, to ON mnie uderzy... Bojê siê te¿ jego syna...
Heheh... To jak dieselek poszedl na handel to pojezdzil moze z tydzien i mial bliskie spotkanie z golfem czy tam jetta, juz nie pamietam Historia w klubie sie powtarza.
WA, wisisz flaszke - to moze cie nie uderze...
moze cie nie uderze...
mo¿e