PamiÄtnik-M
Chłopaki mam luz na lewym przednim zacisku (na części w której jest tłoczek) Czy ten minimalny luz może tam być,czy zacisk powinien być sztywny i nie dać się ruszyć ręką? Jak jest u Was?
ja też mam luz ale w jeździe i hamowaniu mi to jak narazie nie przeszkadza. hamulce biorą równiutko. a ta część co jest w niej jest tłoczek to właśnie jest zacisk. są jeszcze:
prowadnica (klocków hamulcowych), przykręcona do zwrotnicy,
i ja to nazywam pływakami. chodzi mi o tą część która jest w prowadnicy i do której jest zacisk przykręcony. ona właśnie wysuwa się i wsuwa jak zacisk się przesuwa w jedną lub w drugą stronę.
i ja właśnie na tym mam luz. a luz wydaje mi się że minimalny powinien być żeby wszystko ładnie i płynnie chodziło.
mogę być w błędzie
tak jak napisał witekorgan - luz musi byc, inaczej klocki by sie zakleszczały.luz swiadczy o prawidlowej pracy zacisku - czyli odbijaniu klockow od tarczy.
Dzięki za pomoc Więc z zaciskami wszystko Pytanie zadałem bo coś mi trzeszczy z przodu z lewej strony,myślałem że to może być to...