PamiÄtnik-M
Witam, nareszcie znalazłem trochę czasu by opisać moją przygodę z PUGIEM.
PUGA dostałem od mojego ojca w tym roku w styczniu z przebiegiem ponad 430kk, z uszkodzoną skrzynią biegów, zniszczoną belką i nie najlepszym stanie technicznym.
Zamiarem było rozebranie go na części, ponieważ ja mam dwa samochody i na placu tylko mi gracił, ale miałem sentyment do tego auta bo było w rodzinie od nowości czyli od 1994 roku....
Po dłuższych przemyśleniach postanowiłem nadać mu błysku i doprowadzić go do stanu idealnego, no i udało mi się kupić rozbitka ze znaną historią serwisową , fakturami i co najważniejsze z niskim przebiegiem.
Oto sesja zdjęciowa jak to wyglądało:
W tej chwili samochód jest pomalowany podkładem, do roboty zostało wypranie tapicerki, nowa podsufitka, lakierowanie itp......
ten rozbity kiedys był tu na forum ;]
Gumis01, no był aż szkoda było go ciąć....
ten rozbity kiedys był tu na forum ;]
Był....
A pojawił się jak go rozbił i kolega go na zamienniki zaadoptował
Kris - kawał roboty zrobiłeś ....
Po zlocie się zjawię kiedyś u ciebie .....
Ps: Czyżbym na ostatni zdjęciu "moje" kołpaki widział
Podaj adres na PW bo nie mam
Ps. jakby ktoś czegoś potrzebował to zostało mi jeszcze parę części z tego bordowego......
Ps. jakby ktoś czegoś potrzebował to zostało mi jeszcze parę części z tego bordowego......
Po zlocie się zjawię i popatrzymy co tam jeszcze masz
Mam nadzieję, że wszystkie elementy blacharskie użyłeś oryginalne, żadnego Polcaru i innych zamienników ?
levis, no pewnie 100% oryginały nie żadna jakaś tam podróbka