PamiÄtnik-M
Witam
Problem w tym że słychać stukanie(takie głóche ) w przodzie. Sprawdzałem drążek stabilizacyjny ale dumy wyglądają o ok:] Co to może być i co mogę zrobić
---
nie ma luzów sprawdzałem dokręcałem. Dodam ze czuć to dobrze na kierownicy może końcówki drążków kier..??
---
ok jadę jutro dzięki za bardzoooooooo szybka pomoc pozdrawiam
Sprawdź mocowanie amortyzatorów, ja kiedyś jeździłem chyba z trzy miesiące i cały czas cos stukało, sprawdzałem wszystko i luzów nie było, aż przez przypadek, przy otwarym silniku zauważyłem, że jest duża różnica w wystawaniu gwintu z amorów, no i dokręciłem amora i stuki znikły
..
---
..
he he...
sprawdzałem amortyzatory i jak by tu rzec te śruby na kielichach mi sie kręcą tzn ani nie da si odkręcić ani dokręcic ;/?
a mo|e waBek kardana stuka ci na dziurach gdzies w okolicy nóg kierowcy?
a uminie niewiem jak to powiedziec czasmi jest stukania a czasami zgrzyt. w przegladzie jak byłem kazałem sobie sprawdzic dokładnie przednie zawieszenie i nic nie wykryli. powiedzieli ze to gumy jakies na zawieszeniu tak zdrzytaja. za kazdym razem to słychac jak np. przejezdrzam przez przeszkode na drodze ograniczajaca prędkosc. ciekawe czy inni tez tak maja?
figop moga to byc lozyska amrtyzatora albo tuleje wachaczy,ale raczej to pierwsze.
Czuje to najbardziej na kierownicy zwlaszcza na dołkach!!
Czuje to najbardziej na kierownicy zwlaszcza na dołkach!!
to na 90 % wałek kardana, ja całe zawieszenie sprawdziłem, wymieniał mi mechanik (- czytaj dupek) gumy i inne takie tam rzeczy i okazało sie ze to nie były te rzeczy, a jak go zmieniłem to cisza i spokój duszy dodam chcesz mieć spokuj na jakis czas to zainwestuj w nowy kosztuje 140 zł da się zmienić tylko sam krzyżak ale jest to pół środek bo te krzyżaki są mało wytrzymałe zwłaszcza jak nie masz wspomagania
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 2:52 pm ]
Witam
Problem w tym że słychać stukanie(takie głóche ) w przodzie. Sprawdzałem drążek stabilizacyjny ale dumy wyglądają o ok:] Co to może być i co mogę zrobić
Miałem podobny przypadek, coś głucho stukało na wybojach i skręcie w jedną stronę. Niby wszystkie elementy zawieszenia były sprawdzane i były w porządku a stuki jak były tak były /narastały wraz z przebiegiem/. No i po pewnym czasie wyszło szydło z worka. Po wyjechaniu z dołka na polnej drodze usłyszałem głośne metaliczne uderzenie w zawieszeniu jak bym najechał na kawał żelaza. Po zatrzymaniu się zobaczyłem , że górne ucho drążka stabilizatora całkowicie wyskoczyło z mocowania /tuleja gumowa wyparowała/. Bć może jest u Ciebie tak, że tuleje metalowo gumowe w drążkach stabilizatora wyglądają na oko dobrze a wewnątrz są wybite. Może odkręć drążki i sprawdź ich stan /powinny dać się odkręcić bez problemu/. Ja wymieniłem obydwa drążki /kupiłem zamienniki/ i jest dobrze. Usterka nastąpiła przy przebiegu ok 260 kkm.
Pozdrowienia
Ps. co ciekawe stukanie było z kabiny słyszalne z lewej strony a wyrwał się drążek z prawej strony.
Tez bylo u mnie slychac takie stuki, wymienilem łożysko podpory półosi i ustało. pozdro
