PamiÄtnik-M
zakladam nowy temat bo pilne potrzebyje pomocy.. otoz to co opisalem w poprzednim temacie (brak mocy...) dzieje sie wtedy gdy benzyna jest w baku... jak sie skonczy wszystko jest ok... co sie dzieje ?? prosze o szybka pomoc
moze elektrozawor od LPG jest uszkodzony i niedomyka i jezdzisz ma LPG i benzynie... zauwazyles ze jezdzac na lpg ubywa benzynki??
ubywa...
to masz ustrzelony elektrozawor odcinajacy benzyne...
radadek,
co do slinika to ma w info ze 1.9 ... a co do instalki to TRASHA.. bez urazy ale myslisz ze 7 letnia instalacja to musi byc remnontowana juz bo sie sypie?? ojciec w pugu405 1.8i ma instalke, ktora ma kolo 7-8 lat i tylko leje i jezdzi... jedyne co zrobilem to elektrozawor bo sie nie chcial czasem przelączac na lpg , przeczyscilem pod blokiem i smiga dalej... nie wymienial przez ten czas swiec przewodow WN... NIC... no tylko uszczelniacze na zaworach bo olej palił... ale to zarz po zakupie... i przez ten czas nic z instalacją nie robi.. nawet glupich filterkow lpg nie wymienia... a dodam ze kopa jak miał tak ma ... i napisze jeszcze raz ze ta instalka ma 7-8 lat a ponoc plastikowe kolektory w silnikach XU... nielubia gazu..., dodam ze mieszalnikowa bez krokowca z emulatorem LAMBDY i tam nawet kichniecia nie bylo a spalanie .. miasto max 13 przy pałowaniu a trasa kolo 9 do 10 MAX przy duszeniu!!... a ja w sowjej lagunie ... instalka 2 lata krokowiec , sonda lambda i zaczynaja sie dziac szopy... wiec wiek nie swiadczy o jakosci... to taki maly OT.....
bez urazy ale myslisz ze 7 letnia instalacja to musi byc remnontowana juz bo sie sypie?? ojciec w pugu405 1.8i ma instalke, ktora ma kolo 7-8 lat i tylko leje i jezdzi... jedyne co zrobilem to elektrozawor bo sie nie chcial czasem przelączac na lpg ,
Pytanie i odpowiedź zarazem
wiec wiek nie swiadczy o jakosci... to taki maly OT.....
OT nie mniej nie więcej ale zakres podsawowych informacji jest niezbedny
do diagnozy no nie
Wiec zmiast odpowiadać na mój post odpowiedz na problem autora
hehe wiec co do elektrozaworu ktory czyscilem w LPG ojca to jest rzecz mechaniczna i nie jest zależna od instalacji lpg ani od innych rzeczy(swoja droga wiem ze kilka osob z forum tez to robilo i nie pisza ze 7letnia lpg to szmelc ktory trzeba naprawiac..).. np. mi w pracy w mojej frezarce CNC padł elektrozawor po 2 latach od kupna maszyny.. i co .. to swiadczy ze maszyna jest do ?? hehe sorki ale twoj tok myslenia i chec pomocy innym jest powalajaco zalosna... a co do wstepnej diagnozy to napisalem co podejrzewam po informacjach ktore przeczytalem i sie domyslilem korzystajac z szarych komorek .. a jak niechcesz pomagac tylko sie czepiac itp to lepiej wogle nic nie pisac.... a idac twoim tokiem myslenia to 7 letnie auto to tez szmelc bo jak silnik moze pracowac 7 lat i sie nie zepsuc?? przeciez trzeba by go juz remontowac itp !!!!
Szkoda że w twojej nie powalająco załosnej chęci niesienia pomocy bliźnim
Nie opisałeś jak dokonać naprawy skoro robiłeś
A korzystając z takowych komórek poinformował byś gościa czym może sie skończyć jazda bez benzyny dla pompki paliwowej o ile takową posiada
A może to jest instalka IV generacji albo jakiś inny wynalazek
Ale to jeszcze pare postów i sie dowiemy czym nas facet zaskoczy
A tobie życzę powodzenia w niesieniu pomocy zwłaszcza tam gdzie nie wiesz z czym masz do czynienia
cinek58, jak przeczyscic ten elektrozawor? gdzie on wogole jest?
elektrozawory zazwyczaj są 2 jeden przy reduktorze a drogi gdzies na dolocie gazu do reduktora zazwyczaj z filterkiem gazu... ale ja mialem przypadek ze poprostu nie przelączal sie na gaz po nagrzaniu silnika... rozkrecilem go i zaraz bylo widac co trzeba przeczyscic.. jest tam tulejka (zawor) ktory pod wplywem prądu otwiera lub zamyka obieg a jak sie zasyfi-zatrze to nie do konca otwiera lub zamyka... a elektrozawory mozna latwo rozpoznac bo dochoddza do nich 2 kabelki z "konektorkami-wtyczkami" i obudowe elektrozaworu mozna obracac .. i niema to wplywu na jego dzialanie, zazwyczaj czarna lub niebieska plastikowa obudowa... a gdzie miesci sie ustrojstwo odcinające doplyw benzyny w trakcie pracy na LPG... tego niestety jeszcze nie zlokalizowalem i bardziej pomoc nie moge...

tu masz przykladowy filtr z elektrozaworem i podobny powinien byc na reduktorze... i na reduktorze ja mialem zatarty ... tylko ze ja zrobilem taki myk ze podjechalem do gaziarzy by powiedzieli mi ktory elektrozawor nawala.. sprawdzili za free.. potem podpytalem sie ile naprawa, jak to robia.. i pojechalem a im powiedzialem ze podjade na dniach ... i zrobilem sobie sam pod blokiem .. zadna filozofia... wiec jak mozesz to podjedz do gaziarzy i spytaj sie co to moze byc za przyczyna.. i jak oni to robia.. jak niema duzo filozofii to sam sobie poradzisz..
a gdzie miesci sie ustrojstwo odcinające doplyw benzyny w trakcie pracy na LPG... tego niestety jeszcze nie zlokalizowalem i bardziej pomoc nie moge... Nigdzie się nie mieści jeśli chodzi o wtrysk wtrysk nie pracuje więc benzyna wraca do baku.
Nigdzie się nie mieści jeśli chodzi o wtrysk wtrysk nie pracuje więc benzyna wraca do baku.
a którędy wpada gaz do komory spalania?
a którędy wpada gaz do komory spalania?
gaz wpada do kolektora ssącego, za pomocą miksera lub blosa ew. wtrysków gazu w przypadku sekwencji
no tak.. gaz wpada do kolektora ssącego ... ale skoro pali benzyne razem z lpg to znaczy ze jednak wtryski tez cos podają i tu tkwi problem... ze cos ich nie odcina
cinek58, nie będę się produkował bo nie wiem jaki silnik ma radadek, 1.9 ale czy na gaźniku, mono czy wtrysku, jaką ma instalację LPG, takie gdybanie jest bez sensu...
napewno niema sekwencji... a mieszalnikowe w zasadzie to jeden pies roznia sie tylko tym ze jedna moze miec silniczek krokowy a inny srube regulacyjna... jedna ma sonde a inna emulator... i to wsio
cinek58, heh, chciałbym byś miał racje, ciekawe że lpg na gaźniku nie różni się od lpg na wtrysku - nie jest to jeden pies. jedyne co jest takie same to butla i ew. mikser.
Koledzy dajcie już spokój zbędnym dyskusjom, to nie zgaduj zgadula
Skoro sam zainteresowany radadek nie jest zainteresowany żeby coś więcej napisać na temat silnika i rodzaju instalacji gazowej to szkoda gadać
Czy może ktoś to zamknąć jałowa dyskusja o niczym
nie widze sensu zamykania tematu, dlatego nie zrobie tego, bo radek moze nie miec dostepu do netu albo nie ma czasu, wróci to napisze a jak nie napisze to ktos inny moze cos dopowie i łatwiej bedzie rozwiazac problem, na tym polega forum...
wrócilem.... bylem u gaziarzy i poszedl emulator.... koles odlaczyl takie male plastikowe pudeleczko z ktorego wyleciala woda...w jakis dzziwny sposob musialem je zalac:( na razie jezdze na samym gazie i czekam do wyplaty zeby to gowienko wymienic...koszt kolo 140 zl sory ze sie nie odzywalem ale nie mialem dostepu do kompa... i dzieki za zainteresowanie tematem...