Pamiętnik-M
Witam. Jakis czas temu wymienialem plyn we wspomaganiu i pasek, jako ze stary sie zerwał ze starosci. Mam 1.8TD wiec pompa jest nad skrzynia biegów i dostep taki sobie. Otóż po wymianie jakis miesiac moze dwa bylo super leciutko ale w trzecim miesi±cu (czyli teraz) zaczeło chodzic coraz ciezej i przy kreceniu delikatnie spadaja obroty czego nie bylo wczesniej. Krzyzak na kolumnie kierowniczej wymieniony, plyn mobil, oslony na maglownicy ok (a moze w srodku posmarowac czyms??), silownik wyglada dobrze. NIe wiem juz co to moze byc bo nawet na sniegu juz ciezko krecic. aha. plynu ubylo 0,1 l na 3000km wiec chyba ok (nie cieknie) a i pompa jest cicha (nie wyje jakos znacz±co)
Ma ktos jak±s koncepcje?? Ciezko te elementy same z siebie zdiagnozowac dlatego pytam bo moze juz sie komus takie cus przytrafilo
hmm, u mnie wspomaganie tez nie chodzi jakos super lekko jak w nowych samochodach. Ale na pewno jest znaczna roznica pomiedzy moim samochodem a takim bez wspomagania...
Przy kreceniu w miejscu rowniez spadaja mi obroty silnika
---
levis, jest duza roznica pomiedzy tym jak bylo tuz po wymianie plynu a teraz.
ANDRIUBIKER, uklad odpowietrzony (zapomnialem napisac) i nic to nie daje. Da sie jakos sprawdzic silownik?? odkrecic go od przekladni jest latwo wiec pewnie jak sie zacina to bedzie czuc (przy wymianie 3mce temu chodzil plynnie). I pytanie co to jest glowka maglownicy?? Czyzby to ten element z króćcem z wieloklinem i wejsciem/wyjsciem przewodów. I pytanie czy dostane gdzies sam± glowke lub jesli to silownik to czy da sie go kupic luzem?? lozyka na MCP raczej nie przynajmniej nie lewe bo robilem niedawno.
---
Oki, dzieki. Jutro to sprawdze i dam znac. jeszcze prewencyjnie wymienie plyn moze jakis paproch przytyka przewód. Nie widzi mi sie teraz robota maglownicy bo wlasnie zrobilem geometrie a jeszcze niedlugo belka... No nic, pozdrawiam
spróbuj popryskać krzyżak ten tuż nad maglownic± WD40 lub czym¶ podobnym , u mnie było to samo i pomogło .
Postawiłbym na łozyska kolumny McPersona tak jak Kolega ANDRIUBIKER.
Witam ponownie. Wymienilem plyn i objawy ustaly a przynajmniej jest duzo lepiej. Krzyzak mam zabezpieczony folia gruba a w srodku smar bo inaczej szybko sie wysypuje. MCP okazaly sie ok. Sniegu u mnie napadalo wiec robota marna byla ale coż. Trzeba kochac swojego Lewka
[ Dodano: Pon Mar 05, 2007 12:50 pm ]
To co opisujesz to wskazuje na padaj±ca pompe wspomagania jeszcze trochę to wogóle nie będzie wspomagania. Pompa to albo TRW JPR 117 albo TRW JPR 228 proponuje używke na ALLEGRO bo w sklepie ceny Horror / 600-1200/.
http://www.allegro.pl/ite..._mocowanie.html
Pompa nie wyje wiec nie wiem czy to to. Mam tak± mocowan± po drugiej stronie nad skrzyni± biegów na oddzielnym pasku zasilan± ja vaccupompa Dzisiej wszystko tam oblukałem i nie wiem co może byc. Kumpel mial takiego Puga z tym ze mial tak± pompe jak w linku i powiedzial ze u niego tak wlasnie chodzilo wspomaganie. Kiedys u mnie bylo lzej ale skoro tak ma byc to bedzie bo nie chce sie ładowac w koszty na siłe. Jak cos padnie to zrobie i tyle (napewno nie bede teraz ruszal pompy). Jak teraz cos sie pogorszy to sie odezwe i nie bede bez potrzeby zawracał głowy na forum. Dzieki i pozdrawiam
Jasne - prawidłowo.