PamiÄtnik-M
Ostatnio auto 1,8 XU7JP stało parę tygodni w garażu z powodu nieszczelności w układzie chłodzenia, po uszczelnieniu, resecie kompa, odpowietrzeniu jakiś czas śmigałem sobie na PB i wszystko było w porządku, miał moc, na wolnych pracował równo i w ogóle bajka.. Dzisiaj jako, że w trasę ruszałem postanowiłem przejść na wariant oszczędny czyli przełączyłem na gaz (instalacja I generacji) i też wszystko pięknie chodziło dopóki nie przełączyłem z powrotem na benzynę.. Samochód nie chciał jechać, nie miał mocy a wolne obroty falowały między 500 a 1300 czasami potrafił sam zgasnąć, zapaliła się kontrolka silnika ale po chwili zgasła... W końcu po którymś ponownym uruchomieniu silnika wszystko jakby wróciło do normy.. Przy czym na gazie nie było żadnych problemów.. Możliwe jest żeby zawór gazu nie trzymał i do mieszanki dostawałaby się benzyna i gaz jednocześnie?
hejka ja mam w 406 tez tak.. odpale na PB i jest spoko przelaczy sie na gaz (mam zle wyregulowana sekwencje) ii jedzie ok ale poniej jak przelacze na PB to niestety auto fiksuje.. wiec przyczna jest banalna.. zle wyregulowany LPG... moze byc tak ze parownik zle odpowietrzony...
to raczej nie to.... jeśli auto jeździło na PB to parownik sam się powinien odpowietrzyć osobiście stawiam na to że komp sterowania wtryskiem ci szaleje po gazie. czasami sie takie czary dzieją jeśli się wstawia do wtrysku instalacje gazową 1 generacji (na mixerze).
istnieje także możliwość tak jak piszesz że nie trzyma zawór... tak jak piszesz