PamiÄtnik-M
mam wymienione linki okładziny,a ręczny nie dość że ciężko idzie to słaby jak flak i hamuje na lewe koło,dodam że linka podciągnięta na maksa.Może ktos ma patent na przeróbke ręcznego?????(marze o hydraulicznym ale dużo kaski trzeba,ale po zakrętach by latał bokiem)
jeśli masz bębny, to poluzuj linkę jak najbardziej się da, zdejmij bębny i na samoregulatorach ustaw szczęki żeby były szerzej, załóż bęben i obróć, musi być tak żeby się nie ocierał, następnie 2gie koło i wtedy dopiero reguluj na lince.
Pamiętaj też że jeśli okładziny nowe to muszą się dotrzeć do starego bębna.
ja u siebie praktycznie nie miałem ręcznego, a po tym zabiegu brzytwa, nic nie trze, jest bardzo dobrze
marcin_zk, nowe to one były pół roku temu,więc są chyba dotarte:)ale są na bank dobre,zobacze na te samolegulatory,ale jak popatrzyłem pod spód to linka wisi jak psu jajca,jezdziłem innymi autami i ręczny był zajebisty na smyra i lekko chodził
samoregulatory do ustawienia...
albo do wymiany