ďťż

Pamiętnik-M

Witam,
borykam się z takim problemem, otóż mój peugeot 405 1.9 pelny wtrysk, wg mnie pali za dużo gazu. W mieście minimum 15litrów podtlenku w mieszanej jeździe nie zszedłem poniżej 12l (dokładnie 11.8). Trasa to już troche lepiej 9-10litrów, ale nie przekraczam 3tys. obrotów (prędkość około 120km/h). Zaznaczę, że na prawde staram się nie jeździć agresywnie, i mi to wychodzi. Instalacja nie wiem której generacji, ale mam parownik za filtrem powietrza. Sama silnik na gazie jak już chyci temperature pracuje ok, rozruch po długim postaoju zawsze na benzynie i tak 2-3 minutki pochodzi na benzynie poczym przełączam na gaz i jest ok, normalnie w innych warunkach odpalam na gazie. trzyma obroty w granicach 1000. Obstawiam sonde lambda, tylko nie wiem jak sprawdzić.
P.S.
ile wam palą te silniki gazu?


a filterki wymieniałeś ???, instalacja pewnie 1 gen ze śrubą sprawdż filterek gazu i powietrza
pozdro
filtr powietrza wymieniony ze 3 tygodnie temu na nówke, a filtr gazu gdzie jest? gdzie mam to sprawdzić? Jakieś śruby do regulacji są, zgadza się
Też mam ten silnik co ty i mam LPG II generacji, czyli z krokowcem sterowanym elektronicznie.
No i oczywiście mam ten sam problem, czyli za duże (według mnie) spalanie.
Czym chłodniej na dworze, tym więcej zaczyna spalać LPG.
W lato koło 11-11,5 tak średnio, a jak przychodzi ochłodzenie to koło 12 już oscyluje, no i zimą to od 13-15 nawet dochodzi.

Więc albo "ten typ tak ma", albo (mam te same myśli co ty) sonda lambda, bo już praktycznie wszystko wymieniałem i nic sie nie zmienia
Silnik mam po generalnym remoncie jakieś 20kkm temu, a filterki z dwa miesiące temu powymieniane i co tam trzeba jest wymieniane na bierząco, a spalanie sie nie obniża

Jak starczy mi kasy to wymienie tą sonde, bo praktycznie tylko to zostało do wymiany.

No i z doświadczenia powiem, że kumpel ( ma Audi 80 '94r 2000ccm) powiedział, że spalał mu samochód koło 11 LPG, a po wymianie sondy spadło mu znacznie spalanie, więc coś w tym może jest.
Chociarz z drugiej strony so sonda lambda ma wspólnego z LPG ?? Nie wiem, czy kompy instalacji LPG korzystają z sondy, ale jak nie sprubuje to sie nie dowiem


Mam taki sam silnik i mi pali około 10 litry gazu.
Filterek gazu znajduje się obok parownika( reduktora) jest on razem z elektrozaworem, odkręca się śrubkę od dołu i tam w środku jest filterek, chyba musisz pojechać do gazowców i wyregulować parownik, ja też regulowałem bo mi palił 13 l, a teraz 10-11 l .
BEDA ,jeśli by sonda była zepsuta to i by benzyny dużo pociągał wg mnie ,ale nie jestem pewien
u Ciebie Beda, komputer z LPG korzysta z sondy... po tym wie jak otworzyć lub zamknąć krokowca...

Chłopaki ogólnie no chyba Wam dużo pali tego gazu bo mi przy trochę innym silniku LPG bierze 15 ale przy ostrym deptaniu w gaz:) wiec myślę ze regulacja tu pomoże... ja długo się uczyłem jak ustawić poprawnie LPG i do dziś nie wszystko wiem:D:D polecam znaleźć dobrego gaziarza dać mu 45 zł i poustawia ale nie spodziewajcie się rewelacji... w zimę auto spala więcej
To jest standardowe spalanie.. chcesz taniej pierdnij w bak...

kiedy ten kolo dostanie pasek za nieużywanie "szukaj" ???
e2rd nie zawstydzaj mnie chory jestem to nie myślę nad pisownią

Ryni, ok będę to robił bardziej subtelnie - e2rd
Spalanie gazu w inst 1,2,3 gen nie moze byc niższe niż 8L/100km po co ta debilna dyskusja.. tyle materiałów na sieci www.google.pl

DAJCIE MU PASEK!!!
a w sekwencji i to w migu??

a w sekwencji i to w migu??
www.google.pl
z tego co pamietam u manka też było w okolicy 8-9L/100km w migu na sekwencji
Radzę podjechać na komputer, tam na pewno magik zdiagnozuje co i jak.
Ja podejrzewam sondę lambda.
he he Mlody mig spali tyle ile mu wlejesz:)
nie martwcie si mi 205 z tym motorem tez pali ok 12 litrów a w trasie ok 160km/h (n niemczech) ok 10 ,wiec ten typ tak ma i po to gaz zakłada sie
jak nowy filterek załozyłes to powinienes ustawic gaz
jak bedzie za uboga mieszanka to tez wiecej spali bo wiecej mu deptasz
a mój mig z blosem pali od 10 do 16 w zaleznosci jak i gdzie jezdze
a mazda 2.5V6 ze sekwencja wiecej niz 15 mi nie spaliła a i do 8 zejdzie
Bez jaj jeździcie na LPG, które kosztuje 2.00 zł za litr i płaczecie,że spala wam dużo 12 l/100km = 24 zł. to nie dramat
Ja to moge płakać palił w granicach 10 l a teraz 15
pali mi tak po wymianie parownika z dnia na dzień
nie łamcie sie mi mig zima pali mniej niz latem a to dlatego ze na lato mam duzo szersze lacki
no ale to w koncu gaz to sie nie martwie
Mam powymieniane filterki i jestem po regulacji i nic to nie pomogło.

Na początku palił koło 10/100 LPG i tak co roku coraz więcej, a od roku mam silnik po generalnym remoncie i po nim spalanie nawet o pół litra nie zeszło, więc moim zdaniem sonda lambda powolutku sie sypie.

Na Pb nie wiem jakie mam spalanie, bo szkoda tyle kasy na paliwo.

Co prawda nie oszczędzam autka i koło 80-110 jak jest miejsce to jade, wyprzedzam, jak tylko jest okazja i ogólnie dość ostro jeżdże, ale tak od początku sie poruszam, a z roku na rok spala więcej, więc coś jakby sie "starzeje" i może to być sonda według mnie.

A teraz pytanko "od tyłu" - jak spala więcej LPG, to znaczy, że ma większą moc ??
Bo na te 120 kucyków, to buta ma niezłego i jakby to miało się zmienić drastycznie po wymianie sondy, to wole, żeby i 15 spalał
Nie wiem jak gdzie indziej ale u mnie po wymianie na nowy parownik z aktualnym spalaniem ma naprawdę buta solidnego Wcześniej niestety dosyć zmulony teraz to widać

jak spala więcej LPG, to znaczy, że ma większą moc ??

Nie koniecznie. a jak by Ci palił 20/100 to co by było ?

Nie koniecznie. a jak by Ci palił 20/100 to co by było ? to by była noga w podłodze non stop ;]

Cytat:
Nie koniecznie. a jak by Ci palił 20/100 to co by było ?
to by była noga w podłodze non stop ;]


trudno mi sobie wyobrazić, ze przy poprawnej regulacji, nawet jakby była noga cały czas w podłodze to spalił by 20/100...:P
nie ma opcji.. chyba ze ciagle na 1 lub 2 bys pilowal:D:D
w ładzie 1,3 gaaźnik nie mechaniczny(druga przepustnica otwiera sie pod wpływam podcisnienia) spalanie max 25/100 skrzynia 4biegowa V max 165km/h da sie na gaźniku da sie:D
Mi przy 1.8 XU7JP przy jeżdzie umiarkowanej 12 ale myślę że 15
osiągną bym bez trudności.

Czy założenie blosa zmniejsza spalanie?
a mi 16litrów mig spalił tylko ze ciagnełem za soba 1300 kg po miescie jak kanał kopałem to zem ziemie wywoził,a i 0,6 kubika betonu tez dał rade
u mnie blos poskutkował,spalanie mniejsze a osiagi lepsze

ciagnełem za soba 1300 kg A nie było przyczepki
Gaz był regulowany niedawno, a racja taka, że jak zakładałem gaz w lipcu to fajnie chodził, po mieście to i 10 zabiera, serwisowany był ten gaz jak trzeba, ale uważam, że i tak 15l/100 po mieście bez ostrej jazdy (ostra to na zasadzie ile wlejesz...) to zdecydowanie za dłużo.


Za 20zł LPG robie w mieście maks! 65km przy normalnej jeździe tak ok. 60-70km/h

Uwierz mi, ze ja kręcąc sie czasem po Bytomiu mam nie lepsze wyniki.

A nie było przyczepki
no byłoby łatwiej ,przyczepka to mozna powiedziec ze nic nie wazyła

arsen napisał/a:
kiedy ten kolo dostanie pasek za nieużywanie "szukaj" ???

[quote="Prono"]coś cięty na mnie jesteś od samego początku... kolo. Wrzuć na luz bo sie zagotujesz z tej złości niedługo

przywykni On juz taki jest prawie dla wszystkich

albo (mam te same myśli co ty) sonda lambda
Jak starczy mi kasy to wymienie tą sonde, bo praktycznie tylko to zostało do wymiany. Polecam Mi po wymianie sondy spalanie spadło dobre 3-4l
zapewne takie pytanie już padło, ale nie zaszkodzi jak w tym temacie odpowiedź na nie też padnie... jakie prawidłowe napięcie powinna wskazywać poprawnie działająca sonda lambda? Ja w Golfie II miałem padniętą sonde i głównie przez to silnik 1.8 palił jak VR6

jakie prawidłowe napięcie powinna wskazywać poprawnie działająca sonda lambda?
Do 1 z tego co wiem, a u mnie było 2,0-2,5
U mnie napięcie 0-1V
Ale nie rozumiem Was. Kazdy szanujący sie zakład LPG ma u siebie analizator spalin!! Na analizatorze wszystko wyjdzie. A takie pierd*** kotka za pomoca młotka mija sie z celem Panowie...

A takie pierd*** kotka za pomoca młotka mija sie z celem Panowie...


Ale nie rozumiem Was
ja też nie rozumiem Ciebie, po co mam komuś płacić za stwierdzenie czegoś do czego mogę dojść samodzielnie lub z waszą pomocą. Gdy wszystkie inne metody zawiodą, wtedy skorzystam z pomocy gaziarza, a teraz narazie warto spróbować samodzielnie.

po co mam komuś płacić za stwierdzenie czegoś do czego mogę dojść samodzielnie
kolego przez takie samodzielne naprawy to moze ci zawory powypalac jak ustawisz za uboga mieszanke gazu
Ja nie mówie o regulacji gazu, bo to miałem robione bardzo bardzo niedawno, chodzi mi o sprawdzenie sondy lambda, przynajmniej gdy okaże się lipna będę wiedział w jakim kierunku iść.
dajcie mu kreske....
Prono, i co chcesz mi powiedziec ze po wymianie sondy nie bedziesz musiał ustawiac LPG?? Stary wygrałeś Jesli szkoda Ci 20-30zł a pali Ci 15l no to juz nie rozumiem? Moze czas przesiąść sie na komunikacje miejską...

dajcie mu kreske....
kolego, sam sobie przyćpaj jak potrzebujesz sam łamiesz regulamin nie wnosząc NIC rzeczowego do rozmowy. Mówiąc grzecznie, bądź cicho, albo mów na temat!

Młody, chodzi o to, że po co mam dawać dodatkowo kase za coś co sam mogę zrobić, a ustawić lpg to zrobi mi ojciec dziewczyny, który zreszta montował mi tą instalacje. Pytam, bo chcę sam coś pogrzebać przy swoim aucie, czy to grzech? Żaden tutaj suport z waszej strony, to forum to grupka kilkunastu osób którzy aktywnie uczestniczą bo znają się dobrze, ale gry ktoś nowy próbuje się czegoś nowego dowiedzieć na temat auta, które, nie ma co ukrywać nie jest popularne specialnie w Polsce, zostaje pożarty przez (o ironio...) lwy.

Uprzedzając pytania. Dlaczego nie oddam auta do ojca dziewczyny? Bo wreszcie chcę poznać czym tak naprawdę jeżdzę, "z czym to się je" i w ogóle, zdziwilibyście się ile już tego forum tutaj przeczytałem, tylko, że na wiele, wiele pytań nie ma odpowiedzi bo po kilku postach rozmowa schodzi na takie tematy, że na próżno szukać odpowiedzi. Skoro boli was (a zwłaszcza taką jedną personę tutaj, która myśli, że już pozjadała wszystkie rozumy) dzielenie się tą wiedzą, to powiedzcie mi, bo szkoda marnować mojego i waszego czasu.

zostaje pożarty przez (o ironio...) lwy.

... wiele pytań nie ma odpowiedzi bo po kilku postach rozmowa schodzi na takie tematy, że na próżno szukać odpowiedzi.


No na tych drapieżców trzeba uważać
Co do drugiej wypowiedzi, też już to zauważyłem ostatnio, więc zostawmy już ten temat i jak któryś z nas wymieni tą sonde, to się pochwali z wyników - przynajmniej odpowiedzi nie trzeba będzie szukać na nastej stronie
he he u mnie wieksze spalanie bylo spowodowane nieszczelnosci wezy gomowych.. mialy moze z rok kupowanie u gaziarza iii popekaly:/ he he a ja sie dziwilem czemu pali mi 13 na sto:):) he he a jak mial nie palic ak puszczal bokiem

Młody, chodzi o to, że po co mam dawać dodatkowo kase za coś co sam mogę zrobić, a ustawić lpg to zrobi mi ojciec dziewczyny, który zreszta montował mi tą instalacje. Pytam, bo chcę sam coś pogrzebać przy swoim aucie, czy to grzech? Żaden tutaj suport z waszej strony, to forum to grupka kilkunastu osób którzy aktywnie uczestniczą bo znają się dobrze, ale gry ktoś nowy próbuje się czegoś nowego dowiedzieć na temat auta, które, nie ma co ukrywać nie jest popularne specialnie w Polsce, zostaje pożarty przez (o ironio...) lwy.
Dobrze to inaczej...
Jak zamierza Ci ustawic ojciec dziewczyny gaz? Jeżeli mi powiesz ze ustawia na tzw "słuch" a nie na analizatorze to nie dziw sie ze nie masz instalacji dobrze wyregulowanej to raz. Kolejna sprawa skoro niechcesz jechac wydac az tych 20zł, i bacznie przeglądasz forum na którym jest pare tematów o sondzie to dlaczego nie zmierzyłes jeszcze napiecia na sondzie? Wiec albo stary robisz sobie z nas jaja, albo chcesz cos zrobic nie majac o tym pojecia...
I jesli 5 osób mowi tak a Ty mowisz nie, to głowa muru nie przebijesz...

kolego, sam sobie przyćpaj jak potrzebujesz
Lesiu Ziętkiewiczu... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx...

GAZ NADAJE SIĘ TYLKO DO ZAPALNICZEK.. no i uśmiercania takich wątków jak ten..

edit. Daruj sobie xxxxxxxxxxxxxxxxxx jego auto niech się bawi
Jest mechanikiem i ma warsztat, wam to trzeba tłumaczyć jak pięciolatkowi. A jak myślisz, że gdzie mi zakładał tą instalacje? Przed blokiem? Tylko głupio mi, że co chwilę muszę dawać mu to auto do roboty bo jakieś błachostki wyskakują. Spytałem tylko jakie poprawne napięcie powinna mieć dobrze działająca sonda lambda, nic poza tym, następnym razem jak już odpowiadacie to na pytanie, a nie pytaniem na pytanie albo jeszcze inne bzdety. Tylko kogucik odpowiedział mi na zadane pytanie, reszte traktuje jako marny bełkot pieniaczy z tutejszego forum.
arsen, to była aluzja do ciebie (specialnie z małej litery), bo irytujesz mnie flustracie jeden.


Taka polityka jaką prowadzicie na pewno powiększy wasz klub. nam nie zależy na ilości, tylko na jakości dlatego też oddzielamy ziarno od plew(plewa jesteś ty i tym podobni), nie potrzebujemy pieniaczy, ignorantów, i innych ceramizerów.. Na tym forum panują przez nas ustalane(dynamicznie wmiare rozwoju sytuacji, oraz zapotrzebowania chwilowego) oraz przyjęte ZASADY, nie pasuje tobie?? drzwi za plecami tylko delikatnie zamknij...

jednym słowem, ŻEGNAMY
Prono, jak tak chcesz wiedziec jakie powinno byc napiecie na lambdzie to Ci powiem.... srednia z pomiarow powinna oscylowac w granicach 0,5V dp 0,6...

Nie jestes w stanie tego odczytac multimetrem ponieraz odczyty wachaa sie w charakterze sin(x) wiec o amplitudzie okolo 0,5 V i pomiarow jest jedynie 225 na sekunde....

musisz miec analizator....

Jedyne co Ci powiem ze jezeli bedzie uszkodzona sonda to jak naciszniesz na gaz i wejdziesz na obroty okolo 4 tys i na multimetrze pojawi se 1 V to masz uszkozana sonde... nie jest w stanie odczytac wartosci iiiii komputer samochodowy glupieje...

to tyle mam nadzieje ze Cie usatysfakcjonowalem odpowiedzia:)
Ryni, takich odpowiedzi właśnie oczekiwałem. Konkretnych wyłożonych metodą łopatologiczną tak, żeby zielony w temacie zrozumiał o co chodzi, lepsze takie niż pseudonaukowe wywody.
arsen, tak szybko stąd nie odejde, chyba, że znajde lepsze forum dot. Peugeota 405 albo zmienie auto. Jak tak zależy Ci na jakości to załóż sobie takie forum zamknięte gdzie będziesz pisał sam do siebie, ewentualnie z kreaturą twojego pokroju, jakoś wtedy będzie nie z tej ziemi. Na prawdę, szczerze polecam. Z mojej strony to wszystko, dziękuje za odpowiedzi, każdy następny post uznam za OT i nie będę na niego odpisywać. Pozdrawiam wszystkich, poza pieniaczem arsenem
Ach leszku Z. sprzedaj ten samochód zrób nam tę przyjemność....
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • b1a4banapl.xlx.pl